Pierwsza encyklika Benedykta XVI jest wezwaniem do odkrywania różnych obliczy jednej miłości. Zanim dokument zatytułowany „Deus caritas est", czyli „Bóg jest miłością", ujrzał światło dzienne, okrzyknięto go manifestem programowym Papieża.
„Chcę ukazać – mówił Benedykt XVI, ogłaszając swą encyklikę, że eros przekształca się w agapé w takiej mierze, w jakiej obydwoje naprawdę się kochają, gdy jedno z nich nie szuka już więcej siebie i swej własnej radości, przyjemności, lecz przede wszystkim szuka dobra drugiego. W ten sposób eros przekształca się w miłość na drodze oczyszczenia, pogłębienia; otwiera się później na własną rodzinę, na społeczeństwo, Kościół i świat”.
Niezbędne gesty
Druga część encykliki poświęcona jest miłosierdziu. Papież mówi o wspólnej odpowiedzialności za innych, solidarności, a także o tym, że działalność charytatywna, której celem jest budowanie społeczeństwa bardziej sprawiedliwego, powinna być niezależna od ideologii i podziałów partyjnych. Przypominając postaci świętych i błogosławionych, zaznacza, że „samo dawanie pomocy nie wystarcza, kiedy w tym geście brakuje serca i miłości. Nawiązując do encyklik Jana Pawła II „Sollicitudo rei socialis” i „Ut unum sint”, przypomina, że by budować lepszy świat, potrzeba „wspólnego głosu chrześcijan i ich zaangażowania na rzecz poszanowania praw i potrzeb najuboższych, upokarzanych i bezbronnych”. Encyklikę kończy modlitwa, w której posługę miłości Kościoła Benedykt XVI zawierza Maryi. Wieńczą ją słowa: „Naucz nas poznawać i kochać Jezusa tak, byśmy byli zdolni do prawdziwej miłości i stawali się źródłami wody żywej w spragnionym jej świecie”.
Dziś, kiedy Kościół coraz bardziej staje się autentycznym obrońcą sprawiedliwości społecznej – podczas gdy lewicowe i laickie prądy polityczne koncentrują dyskusję na prawie do aborcji, małżeństw homoseksualnych i manipulacji genetycznych – coraz bardziej widać pilną potrzebę wskazaną już przez Sobór Watykański II: odkrywania prawdziwej antropologii, która określi na nowo relacje między Kościołem a światem współczesnym. Encyklika „Bóg jest miłością” może stać się doskonałym narzędziem na tej drodze
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.