Arcybiskup Stanisław Dziwisz komentując decyzję tureckiego sądu o uwolnieniu terrorysty Alego Agcy powiedział dziennikowi "Corriere della Sera", że Jan Paweł II natychmiast mu wybaczył, a teraz, jak to ujął, "z nieba modli się za niego".
W telefonicznej rozmowie z największą włoską gazetą osobisty sekretarz polskiego papieża podkreślił: "Ojciec Święty od razu przebaczył Alemu Agcy, a potem, kiedy spotkał się z nim w więzieniu, rozmawiał z nim jak z bratem. Teraz z nieba modli się za niego i ja też to robię".
Arcybiskup Dziwisz dodał następnie: "Mogę przytoczyć zdanie, które papież wypowiedział przy mnie na temat Agcy: Jak możemy stanąć przed Panem, jeśli nie wybaczymy sobie?".
Metropolita krakowski zapytany o to, co czuje osobiście dowiadując się o planach zwolnienia terrorysty, odparł jedynie: "Wolę pamiętać słowa Ojca Świętego nie wdając się w tę sprawę". Przypomniał następnie, że Jan Paweł II zawsze prosił o uwolnienie więźniów.
Agca dokonał 13 maja 1981 roku na Placu św. Piotra w Watykanie zamachu na papieża Jana Pawła II.
Turecka agencja Anatolia podała w niedzielę, że Agca opuści więzienie prawdopodobnie w tym tygodniu, między 10 a 15 stycznia. Dodała, że może on zostać, jak wszyscy tureccy mężczyźni, powołany do wojska, aby odbyć obowiązkową służbę wojskową.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.
Pieniądze zostały przekazane przez jałmużnika papieskiego kard. Konrada Krajewskiego.