Benedykt XVI wysłuchał w kaplicy Redemptoris Mater pierwszego kazania adwentowego wygłoszonego przez ojca Raniero Cantalamessę.
Tegoroczny cykl kaznodzieja Domu Papieskiego poświęcił wierze w Chrystusa, konfrontując obecne czasy z dziejami pierwotnego Kościoła. W pierwszym kazaniu wskazał na paradoks, jakim jest jednoczesna „nadobecność” osoby Jezusa Chrystusa traktowanej jako marketingowa dźwignia popkultury i prawie zupełna nieobecność w wielu jej wymiarach. Ojciec Cantalamessa w oparciu o Pismo Święte i starożytną literaturę zarysował też różnicę między filozofią a wiarą.
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Papież: - Kiedy spowiadam, pytam penitentów, czy i jak dają jałmużnę.
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.