W stolicy powstają dwa instytuty papieskie - miejski i wojewódzki.
Jeszcze nie powstał planowany od kwietnia miejski Instytut Myśli Jana Pawła II, a już rośnie mu konkurencja. Identyczne centrum powołują do życia samorząd Mazowsza i Episkopat Polski.
Obydwa instytuty mają takie same cele. Różnice: miejski ma mieścić się w Pałacu Saskim przy pl. Piłsudskiego. A drugi, finansowany przez marszałka Adama Struzika, w Świątyni Opatrzności.
Bliźniacze cele
Na piątkowym koncercie w Sali Kongresowej organizowanym z okazji imienin Jana Pawła II marszałek Struzik podpisał z kardynałem Józefem Glempem porozumienie o utworzeniu Instytutu Myśli Papieskiej.
Województwo da na jego powołanie 20 mln zł i zajmie się zarządzaniem placówką. Od strony merytorycznej nadzorować będzie go Episkopat Polski. W założeniu Instytut Myśli Papieskiej ma cele bliźniacze do tych, które przyświecać będą Instytutowi Myśli Jana Pawła II tworzonemu przez warszawski Ratusz. W obydwu miejscach będą gromadzone pamiątki papieskie, a naukowcy będą zgłębiać dzieła, które stworzył Jan Paweł II. I miasto, i urząd marszałkowski planują prowadzenie działalności edukacyjnej (wykłady w szkołach), organizowanie pokazów multimedialnych i filmów o papieżu.
– O warszawskim instytucie nie słyszałam – przyznaje Joanna Kazimierska, dyrektor departamentu Kultury, Promocji i Turystyki Urzędu Marszałkowskiego. – Myślę, że nie będzie konkurował z naszym. Instytut mieszczący się w Świątyni Opatrzności, miejscu ważnym dla całego kraju, będzie miał bardziej ogólnopolski charakter. Zaś instytut warszawski jest lokalnym przedsięwzięciem. Dyrektor Kazimierska przyznaje jednak, że inicjatywa urzędu marszałkowskiego i Episkopatu jest jeszcze w powijakach.
– Nie ma kosztorysu przedsięwzięcia ani pełnomocnika, który zająłby się organizowaniem instytutu – mówi. – Przewiduję też, że miejsca badania myśli papieskiej będą teraz powstawać w całym kraju. I chwała Bogu. Im więcej, tym lepiej – dodaje.
Na instytut czy budowę?
Ksiądz Bohdan Leszczkiewicz, członek zarządu Fundacji Budowy Świątyni Opatrzności, ujawnił ŻW, że Instytut Papieski, którego powołanie sfinansuje urząd marszałkowski, będzie miał siedzibę w samej świątyni. – Planujemy zorganizować go nad nawą boczną – zapowiada. A zatem, zanim instytut zacznie działać w docelowym miejscu, trzeba będzie poczekać na wybudowanie świątyni przynajmniej w stanie surowym. Do tego brakuje właśnie ok. 20 mln złotych. Czyli tyle, ile ofiarował Episkopatowi Polski marszałek Adam Struzik.
Powielony pomysł
Lech Kaczyński, który zaraz po śmierci papieża poinformował, że Warszawa powołuje ośrodek papieski, do tego wspólnie z Episkopatem, dzisiaj twierdzi, że pomysł województwa to powielenie pomysłu Ratusza. – Nic nie wiem o tej inicjatywie, ale jeśli już muszą powstać w Warszawie dwa instytuty, powinny ze sobą współpracować i zajmować się innymi rzeczami. Jako prezydent RP będę sprzyjał tej współpracy – mówi nam Lech Kaczyński.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.