Synod: Z. Nosowski o pierwszym tygodniu

Pierwszy tydzień synodu biskupów poświęconego Eucharystii dla portalu Wiara.pl podsumowuje i komentuje jedyny polski świecki audytor Zbigniew Nosowski.

Pozwala to też zobaczyć, że jedność Kościoła nie jest jednomyślnością we wszystkich sprawach praktycznych. Jedność wiary, nie oznacza zgodności we wszystkich kwestiach czy to teologicznych czy dotyczących duchowości. Był jeden bardzo piękny głos podkreślający, coś co jest ważne dla mnie jako człowieka świeckiego. Mówił on o tym, że pobożność eucharystyczna to jest nie tylko uczestniczenie we Mszy św. czy adoracja. To jest oczywiście bardzo ważne. Jednak zwłaszcza dla świeckich kluczową sprawą jest bycie człowiekiem eucharystycznym, czyli realizowanie w swoim życiu tego czym jest Eucharystia - bycie darem dla innych. Kiedy chrześcijanin stara się czynić siebie darem dla innych, wtedy właśnie żyje duchowością eucharystyczną. Wydaje mi się to bardzo ważne, bo przecież Eucharystia nie może od życia odrywać, ale powinna do niego prowadzić.

- Jakie widzi Pan największe problemy dotyczące Eucharystii w Polsce?
- Myślę, że u nas nie ma tak wielkiego problemu z nadużyciami liturgicznymi jak w innych krajach. Przypuszczam, że to się bierze z dwóch powodów. Reforma liturgiczna w Polsce była wprowadzana stopniowe. Poza tym środowiska, które najwyraźniej promowały reformę liturgiczną jak na przykład Ruch Światło-Życie, właśnie w wierności przepisom liturgicznym widziały szansę na pogłębienie liturgii. Myślę, że właśnie dzięki temu w Polsce pojawia się mniej nadużyć niż w innych Kościołach lokalnych. Doświadczenie polskie jest też specyficzne pod względem odsetka regularnie praktykujących katolików. Polska jest zdecydowanie wśród krajów gdzie ta liczba jest dość wysoka.

Bynajmniej jednak nie jest ona najwyższa. Tutaj wręcz imponujące padają liczby biskupów z Indii, którzy opowiadają, że średnio 80 proc. katolików uczestniczy tam co niedziela w Mszy św., a w niektórych diecezjach czy niektórych obrządkach, ten odsetek sięga 95 proc. Wydaje się to niewiarygodne nawet dla Polaka, a cóż dopiero dla Kanadyjczyka. W Kanadzie francuskojęzycznej na Mszę chodzi 5 proc, w anglojęzycznej trochę więcej wiernych. Myślę, że rzeczą pozytywną w Polsce jest także wzrost pobożności eucharystycznej. Stało się to możliwe dzięki pontyfikatowi Jana Pawła II, który kładł wielki akcent na Eucharystię, na jej godne sprawowanie i na adoracje Najśw. Sakramentu. To niewątpliwie wynikało też z jego duchowości, która była ukształtowana w Polsce. Ten aspekt także na synodzie jest dostrzegany przez wielu biskupów, którzy często wspominają Jana Pawła II.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg