Benedykt XVI przyjął w sobotę na audiencji szwajcarskiego teologa Hansa Kuenga - ujawnił w poniedziałek rzecznik Watykanu Joaquin Navarro-Valls.
Poinformował, że spotkanie przebiegło w przyjacielskiej atmosferze.
Oświadczenie rzecznika Stolicy Apostolskiej jest bez wątpienia sensacyjną informacją wobec faktu, że Watykan kategorycznie odciął się od poglądów Hansa Kuenga. Ten profesor teologii fundamentalnej z Tybingi jest zwolennikiem radykalnego ekumenizmu. Wiele jego prac, między innymi na temat nieomylności papieża, zostało uznanych za niezgodne z doktryną katolicką. Jan Paweł II pozbawił go prawa nauczania w imieniu Kościoła katolickiego.
Jak podkreślił Navarro-Valls, podczas spotkania w Castel Gandolfo "obie strony zgodziły się, że nie ma sensu podejmować dysputy dotyczącej kwestii doktrynalnych".
Rozmowa papieża z "wyklętym" przez Watykan teologiem dotyczyła jego pracy naukowej, zwłaszcza zaś - wyjaśnił Navarro-Valls - kwestii etyki światowej, a także dialogu racji nauk przyrodniczych i wiary chrześcijańskiej.
"Benedykt XVI - dodał rzecznik Watykanu - wyraził uznanie dla wkładu profesora Kuenga na rzecz ponownego uznania niezbędnych wartości moralnych ludzkości".
Hans Kueng ze swej strony z entuzjazmem pochwalił wysiłki papieża na rzecz dialogu między religiami, a także między różnymi grupami społecznymi świata.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.