"Kościół nie jest święty sam z siebie, składa się bowiem z grzeszników - wiemy o tym i widzimy to wszyscy. Raczej jest on wiecznie uświęcany od nowa przez oczyszczającą miłość Chrystusa - powiedział Benedykt XVI w kazaniu podczas Mszy św. w Bazylice Watykańskiej z okazji uroczystości świętych Piotra i Pawła.
Zwracając się do nowym arcybiskupów metropolitów Benedykt XVI przypomniał, że palisz, który otrzymają z jego rąk, "jest wyrazem naszej misji Apostolskiej". "Jest wyrazem naszej komunii, która w posłudze Piotrowej ma widzialną gwarancję. Z jednością, tak jak z apostolskością związana jest posługa Piotrowa, która jednoczy w sposób widzialny Kościół wszystkich miejsc i czasów, broniąc w ten sposób każdego z nas przed poślizgiem w fałszywą autonomię, która zbyt często przekształca się w wewnętrzną partykularyzację Kościoła i mogą zaszkodzić jego wewnętrznej niezależności" - podkreślił Papież.
"Kościół nie jest święty sam z siebie, składa się bowiem z grzeszników - wiemy o tym i widzimy to wszyscy. Raczej jest on wiecznie uświęcany od nowa przez oczyszczającą miłość Chrystusa. Bóg nie tylko mówił: umiłował nas bardzo realistycznie, umiłował aż do śmierci własnego Syna. I stąd właśnie ukazuje nam całą wielkość objawienia, które jakby wyryły rany w sercu samego Boga. Dlatego każdy z nas może powiedzieć ze świętym Pawłem: «Obecne życie moje jest życiem wiary Syna Bożego, który umiłował mnie i samego siebie wydał za mnie» ( (Gal 2,20). Prośmy Pana, ażeby prawda tego słowa odcisnęła się głęboko wraz ze swą radością i swą odpowiedzialnością w naszych sercach; prośmy, ażeby promieniując od celebracji eucharystycznej stawała się coraz bardziej siła, która kształtuje nasze życie" - mówił Benedykt XVI.
Na zakończenie Benedykt XVI nawiązał do tradycyjnej obecności w dniu dzisiejszym w Watykanie delegacji Patriarchatu Ekumenicznego Konstantynopola. "Chociaż nie zgadzamy się jeszcze w kwestii interpretacji zasięgu posługi Piotrowej, jesteśmy jednak razem w sukcesji apostolskiej, jesteśmy głęboko zjednoczeni w posłudze biskupiej i sakramencie kapłaństwa oraz wyznajemy razem wiarę Apostołów. W tej godzinie świata, pełnej sceptycyzmu i wątpliwości, ale też bogatej w pragnienie Boga, uznajemy raz jeszcze naszą misję wspólnego, świadectwa Chrystusa Pana i, na podstawie tej jedności, która została nam już dana, pomagania światu, aby uwierzył. Prosimy Pana z całego serca, aby prowadził nas do pełnej jedności, tak aby blask prawdy, która może tworzyć jedność, stał się znów widomy dla świata".
Patriarchę Konstantynopola Bartłomieja I w tym roku reprezentowała delegacja patriarchatu z abp Ioannisem (Zizioulasem), metropolitą Pergamonu.
Po wygłoszeniu homilii odbyła się ceremonia wręczenia paliuszy. Wśród 32. arcybiskupów metropolitów obok metropolity krakowskiego abpa Stanisława Dziwisza byli hierarchowie z Francji m. in. nowy arcybiskup Paryża André Vingt Trois, Stanów Zjednoczonych i krajów afrykańskich. Gdy Papież nakładał paliusz na ramiona abp Stanisława Dziwisza, w Bazylice św. Piotra rozległy się gromkie brawa.
Watykańskie uroczystości świętych apostołów Piotra i Pawła zakończyły się modlitwą Anioł Pański na placu św. Piotra, gdzie zgromadziło się kilkadziesiąt tysięcy wiernych z całego świata. Była liczna grupa pielgrzymów z Polski, którą Papież pozdrowił w ich ojczystym języku.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.