„Sport w służbie ludzkości” to tytuł pierwszej światowej konferencji na temat wiary i sportu, zorganizowanej przez Papieską Radę ds. Kultury. W jej uroczystym otwarciu uczestniczył dziś po południu Papież. Obecnych jest także 15 reprezentantów wspólnot różnych religii, których uczestnictwo świadczy o uniwersalnym charakterze sportu.
Ojciec Święty mówił o potrzebie zachowania sportu w jego autentycznej formie, wolnej od manipulacji i komercjalizacji. Byłoby to smutne zarówno dla sportu, jak i ludzkości, gdyby nie można już wierzyć w prawdziwość wyników sportowych – podkreślił Franciszek. Zauważył, że sport ma wielką wartość. Jest w stanie wzbogacić życie wszystkich ludzi.
„Właśnie w ostatnich miesiącach widzieliśmy, jak igrzyska olimpijskie i paraolimpijskie znalazły się w centrum uwagi całego świata. Dewiza olimpijska «altius, citius, fortius – wyżej, szybciej, mocniej» stanowi zachętę do rozwijania talentów, które dał nam Bóg. Kiedy widzimy, jak zawodnicy robią wszystko, na co ich stać, sport rozbudza w nas entuzjazm, zachwyca, sprawia, że czujemy się niemal dumni. Jest też dużo piękna w harmonii pewnych ruchów, jak i w sile czy w grze drużynowej. Kiedy tak się dzieje, sport przekracza granice samego tylko wysiłku fizycznego i przenosi nas w sferę ducha czy wręcz tajemnicy. Chwilom tym towarzyszy wielka radość i zadowolenie, w których wszyscy mogą mieć udział, nawet jeśli sami nie startowali w zawodach”.
Inną ważną cechą sportu, na którą zwrócił uwagę Papież, jest jego powszechność, fakt, że może on mieć również charakter amatorski czy wręcz rekreacyjny. Franciszek zauważył, że trzeba się starać, aby sport był rzeczywiście dostępny dla wszystkich. Przypomniał o wielkich zasługach ruchu paraolimpijskiego, który każdemu pozwala docenić umiejętności ludzi niepełnosprawnych. Uwadze wszystkich polecił zwłaszcza dzieci i młodzież, aby każdy mógł uprawiać sport w godnych warunkach.
W konferencji, trwającej w Watykanie do 7 października, uczestniczą także politycy, m.in. sekretarz generalny ONZ Ban Ki-moon, a ponadto przewodniczący Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego Thomas Bach.
Zdaniem przewodniczącego Papieskiej Rady ds. Kultury kard. Gianfranco Ravasiego „sport na wszystkich płaszczyznach jest w stanie burzyć bariery i budować pomosty między narodami. Pomaga w tworzeniu dialogu między religiami czy wspólnotami etnicznymi”.
„Prawdziwą rywalizacją nie jest wojna! Dlatego warto przywrócić wielką ideę sportu zdolnego angażować różne narody, kultury czy wspólnoty etniczne. Mam na myśli także odmienność fizyczną, np. na paraolimpiadzie. Sport powinien być także w stanie zbliżać ze sobą różne religie, ponieważ łączą je wspólne wartości moralne” – powiedział kard. Ravasi.
W podobnym duchu wypowiedział się na temat idei sportu, który łączy, a nie dzieli, ks. Tomasz Trafny, stojący w Papieskiej Radzie ds. Kultury na czele Departamentu Nauki i Wiary.
„Sport jest powszechnie znanym fenomenem kulturowym, o głębokiej sile odziaływania, który oprócz elementu rywalizacji jest także faktorem łączącym osoby. Przezwycięża bariery religijne, etniczne, społeczne. Ponadto sport, jak muzyka, stanowi swoistą formę komunikacji ogólnie zrozumiałej, która nie potrzebuje pomocy tłumacza. Z drugiej strony w chrześcijaństwie idea sportu jest szczególnie bliska ze względu na postać św. Pawła, który porównuje życie chrześcijańskie do uczestnictwa w zawodach dla zdobycia nieprzemijającej nagrody życia wiecznego. Ufamy, że ta konferencja pomoże w tym, żeby spotkanie tych dwóch horyzontów sportu i religii stało się okazją do działań, które zainspirują do pokonywania barier i budowania pomostów między ludźmi” – powiedział ks. Trafny.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.
Pieniądze zostały przekazane przez jałmużnika papieskiego kard. Konrada Krajewskiego.