Od rana do późnego wieczora 27 lipca w ogrodach krakowskiego klasztoru karmelitów Na Piasku słychać było radosne głosy. Kilkuset pielgrzymów przybyło na Karmelitański Dzień Młodych.
- To spotkanie młodzieży skupionej wokół klasztorów karmelitańskich. Zawsze organizowane są podczas ŚDM. Pomysł zrodził się 5 lat temu w Madrycie - powiedział Zbigniew Czerwień, przeor krakowskiego klasztoru.
Radosne świętowanie zaczęło się od wniesienia ikony Matki Bożej Nadziei, która od początku towarzyszy Karmelitańskim Dniom Młodych w ramach ŚDM. Wnieśli ją przedstawiciele grup z Portoryko, Polski, Litwy, Hiszpanii, Malty, Ukrainy, Włoch.
- Nasz klasztor i ogród jest dziś waszym domem - powiedział prowincjał Bogdan Meger.
Do zebranych zwrócił się również generał zakonu Fernando Milan Romeral. - Jak najlepiej wykorzystajcie te dni modlitwy i dzielenia się z innymi radością wiary - powiedział. Wspomniał również, że krakowski klasztor zaznaczył się w karmelitańskiej historii m.in. kultem obrazu Matki Bożej Piaskowej oraz mieszkającymi tu niegdyś zakonnikami „znanymi ze swej pobożności i świętości”. Przywołał tu postać bł. Hilarego Januszewskiego, zamordowanego przez Niemców w Dachau, jednego ze 108 ogłoszonych przez Jana Pawła II błogosławionymi męczenników II wojny światowej.
Słowa generała szczególnie emfatycznie przyjmowali młodzi pielgrzymi z Portoryko i Włoch.
Pielgrzymi z Sąsiadowic pod Lwowem - Piotr Krzysztanowicz, Adriana Kańczuga, Lilia Czopko, Marianna Piróg i Zoriana Strapka - przyjechali ze swoim opiekunem o. Romanem Dąbrowskim. - Nasz klasztor karmelitański w Sąsiadowicach został założony w 1603 r. W 1946 r. władze sowieckie skasowały go. Wróciliśmy tu dopiero w 2011 r. Kościół natomiast wspólnota parafialna odzyskała w 1989 r. Obecnie mam 300 wiernych - poinformował o. Dąbrowski.
- Przyjechaliśmy tu, by zbliżyć się do Pana Boga. Bo przecież po to właśnie organizowane są te dni. Do tego mamy możliwość poznania tak różnorodnej młodzieży karmelitańskiej z wielu krajów - powiedziała studentka Lilia Czopko.
Z Polski przyjechała zaś m.in. kilkunastoosobowa grupa z Woli Gułowskiej. - Nie ma dobrego przeżywania modlitwy bez wysiłku. Musieliśmy wyjechać o 3.00 rano, by dotrzeć na miejsce - powiedział o. Janusz Bębnik, opiekun grupy.
Do późnej nocy trwały modlitwy i występy artystyczne przygotowane przez poszczególne grupy.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.
Papież Franciszek po raz kolejny podkreślił znaczenie jedności chrześcijan.
Papież przyjmujął na audiencji kierownictwo Fundacji Papieskiej Gwardii Szwajcarskiej.
Nie szukamy pierwszych czy najwygodniejszych miejsc, bo są to ślepe zaułki.