Po pogrzebie bezdomnego 57-letniego Polaka, który odbył się w sobotę w kościele niedaleko Watykanu, papież Franciszek zaoferował obiad grupie jego przyjaciół - poinformował rzecznik Stolicy Apostolskiej ksiądz Federico Lombardi.
Watykański rzecznik powiedział dziennikarzom, że w sobotni poranek odbyły się w kościele, przy prowadzącej do Watykanu via della Conciliazione, uroczystości pogrzebowe bezdomnego o imieniu Borys, który zmarł przed dwoma tygodniami na tej właśnie ulicy. Pogrzeb opóźniły, jak wyjaśnił, trudności biurokratyczne i wymóg nawiązania kontaktów z rodziną zmarłego.
Po mszy w kościele wszyscy przyjaciele mężczyzny zostali zaproszeni na zaoferowany przez papieża obiad, wydany w noclegowni dla bezdomnych "Dar Miłosierdzia", otwartej niedawno koło Watykanu z jego inicjatywy.
Papież Franciszek mówił wcześniej, że oboje kandydaci są przeciwko życiu.
"Boże, pociesz wszystkich pogrążonych w bólu rozstania, mając pewność, że umarli żyją w Tobie."
To trzeci co do wielkości cmentarz w Rzymie, po Cmentarzu Flamińskim i Campo Verano.
Franciszek po raz kolejny apelował też o modlitwę w intencji udręczonej Ukrainy.
Franciszek przyjął na audiencji dla nauczycieli i wychowawców z włoskiej Akcji Katolickiej.
Franciszek przyjął przedstawicieli Dykasterii ds. Komunikacji.
Myślimy o krajach, które tak bardzo cierpią: udręczona Ukraina, Palestyna, Izrael...