Ceremonia "recognitio" w Bazylice św. Piotra przed rozpoczęciem Roku Miłosierdzia.
17 listopada wieczorem w Bazylice Watykańskiej miała miejsce procedura tzw. recognitio Drzwi Świętych. Jest to jedna z procedur wpisanych w przygotowania do rozpoczęcia 8 grudnia Jubileuszowego Roku Miłosierdzia. Ceremonii przewodniczył archiprezbiter tej świątyni kard. Angelo Comastri.
Po specjalnej modlitwie członkowie kapituły Bazyliki św. Piotra przeszli procesyjnie pod mur zabezpieczający Drzwi. Tam wybito z niego cztery kamienie i wyjęto specjalną metalową kasetę, w której znajdowały się dokumenty potwierdzające zakończenie poprzedniego Jubileuszu w roku 2000. W tym miejscu przechowywane były ponadto klucze, którymi Drzwi Święte otworzy ponownie Papież Franciszek, a także klamki, pergaminy oraz pamiątkowe tabliczki i medale.
Kaseta została przeniesiona do kapitularza, gdzie ją rozlutowano. Jej zawartość i to, co znajduje się w podobnych pojemnikach zamurowanych w Drzwiach Świętych pozostałych rzymskich bazylik większych, zostaną przekazane Papieżowi.
Otwarcie przez Papieża Drzwi Świętych w bazylice watykańskiej zainicjuje obchody Nadzwyczajnego Roku Miłosierdzia. Ojciec Święty uczyni to 8 grudnia, w uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP (Msza o godz. 9:30 na placu św. Piotra). W pozostałych papieskich bazylikach Rzymu Drzwi Święte zostaną otwarte przez Papieża odpowiednio: 13 grudnia w bazylice św. Jana na Lateranie (Msza o godz. 9:30) i 1 stycznia w bazylice Matki Bożej Większej (Msza o godz. 17:00). Natomiast w bazylice św. Pawła za Murami Drzwi Święte zostaną otwarte 13 grudnia przez kard. Jamesa Harveya (Msza o godz. 10:30).
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.