Do odważnej ewangelizacji Czarnego Lądu, której celem jest osobiste spotkanie z Jezusem, zachęcał w Beninie kard. Robert Sarah.
Prefekt watykańskiej Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów przewodniczył w tym kraju uroczystościom maryjnym w narodowym sanktuarium w Dassa-Zoumé. W pielgrzymce przybyło tam 10 tys. wiernych z Beninu i krajów ościennych. Główne uroczystości odpustowe odbyły się w minioną niedzielę.
Eucharystię wieńczącą tegoroczne trzydniowe maryjne pielgrzymowanie obok kardynała z Watykanu sprawowało dwunastu biskupów i czterystu kapłanów. W liturgii uczestniczył też prezydent Beninu, który odznaczył kard. Saraha najwyższym narodowym odznaczeniem. Pochodzący z Afryki hierarcha zachęcał swych pobratymców do odważnego głoszenia Ewangelii, która, jak podkreślał, zmienia życie jednostek i całych narodów. Przypomniał, że Czarny Ląd, doświadczany wieloma problemami i bolączkami, bardzo potrzebuje tego przemieniającego zasiewu.
Bp Janusz Stepnowski przewodniczył Mszy św. sprawowanej przy grobie św. Jana Pawła II.
Jest ona porównywalna z popularnością papieża Franciszka z pierwszego okresu jego pontyfikatu.
Nie w zgiełku, „ale w ciszy oczekiwania przenikniętego miłością”.
Sytuacja jest bardzo napięta, bardzo, bardzo - powiedział Ojciec Święty.
Papież we wtorek rano przyjął na audiencji patriarchę Ormian.