Na terenie Watykanu nie będzie rozgrywana żadna dyscyplina sportowa w ramach ewentualnych Igrzysk Olimpijskich, o które ubiega się Rzym w 2024 roku. Tym stwierdzeniem prezydent Włoskiego Komitetu Olimpijskiego, Giovanni Malago, przerwał spekulacje, że np. w Ogrodach Watykańskich można byłoby przeprowadzić olimpijski turniej łuczniczy.
W Watykanie, jako centrum Kościoła katolickiego, nie można organizować żadnych zawodów, stwierdził Malago przy okazji międzynarodowego spotkania działaczy sportowych w Kuala Lumpur. Jego stanowisko przytoczyła francuska agencja AFP.
„Nie byłoby właściwym wciąganie Watykanu do naszych starań o organizację Olimpiady” - stwierdził prezydent WKO. Jednocześnie zwrócił uwagę, że Rzym chciałby, aby jego kampanię Olimpiada 2024 poparły wszystkie religie: muzułmanie, żydzi, katolicy.
Miejsce rozgrywek Letnich Igrzysk Olimpijskich w 2024 roku zostanie podane dopiero za dwa lata, ale zgłaszanie kandydatur do organizacji tego wydarzenia upływa w połowie września br. Obok Rzymu o organizację olimpiady ubiegają się też oficjalnie Budapeszt, Hamburg i Paryż.
Podczas Igrzysk Olimpijskich w 1960 roku w Rzymie niektóre konkurencje w sportach wodnych rozgrywane były na jeziorze Albano nieopodal letniej rezydencji papieży Castel Gandolfo. Od tego czasu miasto ma w swoim herbie także pięć kół olimpijskich.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.