Znaczenie sanktuariów maryjnych, do których wierni przybywają, by uczcić Maryję i przypominać sobie z radością dzieło Odkupienia dokonane przez Jej Syna, podkreśla Papież w liście do kard. Joachima Meisnera.
Arcybiskupa seniora Kolonii Ojciec Święty mianował swoim specjalnym wysłannikiem na uroczystości inauguracji po odbudowie dawnego klasztoru franciszkańskiego przy sanktuarium maryjnym w miejscowości Radna w rumuńskiej diecezji Timiszoara.
Dawny kompleks klasztorny został odbudowany – pisze Franciszek do kard. Meisnera – z pomocą wielu niemieckich diecezji, a także Unii Europejskiej. Jego inauguracja odbędzie się 2 sierpnia, we franciszkańskie święto Porcjunkuli, czyli Matki Bożej Anielskiej. Papież zleca swemu wysłannikowi, by zachęcił wszystkich tam obecnych do pełnego uświadomienia sobie łask, jakie otrzymują od Boga za wstawiennictwem Najświętszej Maryi Panny, i do wypraszania ich innym. Ojciec Święty prosi też niemieckiego kardynała i uczestników uroczystości o modlitwę w intencji jego posługi Piotrowej.
Początki sanktuarium maryjnego w rumuńskiej miejscowości Radna sięgają XVI wieku. Pod panowaniem tureckim franciszkanie odprawiali w tamtejszej kaplicy Msze dla gromadzących się wiernych. Pod koniec XVII stulecia, po odejściu Turków, zaczęły tam przybywać coraz liczniejsze pielgrzymki, by uczcić obraz Maryi, cudownie ocalony z pożaru. W XVIII wieku wzniesiono barokowy kościół, któremu później Jan Paweł II nadał tytuł bazyliki mniejszej. Komunistyczne władze rumuńskie zamieniły franciszkański klasztor na państwowy dom starców. Budynek uległ w tym czasie poważnym uszkodzeniom i dopiero obecnie został odbudowany.
Syn zmarł 18 lat temu, „lecz wydaje się, jakby to było wczoraj”.
"Niech z waszych rodzin, wspólnot parafialnych i diecezjalnych płynie przykład miłości..."
W komunikacji medialnej będzie teraz jak włoski, angielski czy hiszpański.
Głód bywa dziś już traktowany jako coś w rodzaju „muzyki w tle”, do której się przyzwyczailiśmy.
To nie tylko wydarzenie religijne, ale też publiczne świadectwo wiary.