„Pokój wam” – po chorwacku: Mir vama – to hasło najbliższej papieskiej podróży.
Za cztery dni, w sobotę 6 czerwca, Ojciec Święty po raz ósmy w ciągu swojego pontyfikatu uda się poza granice Włoch. Odwiedzi Sarajewo, stolicę Bośni i Hercegowiny. Już dzisiaj skierował przesłanie wideo do mieszkańców tego miasta i całego kraju. Przypomina w nim, że mottem jego pielgrzymki są słowa, którymi Jezus zmartwychwstały pozdrowił swych uczniów w wielkanocny wieczór, gdy ukazał się im w Wieczerniku. To On jest naszą mocą i nadzieją – zwraca uwagę Papież. – To Chrystus daje nam pokój, byśmy go przyjęli i nieśli innym.
„Przybędę do was, z Bożą pomocą, aby utwierdzić w wierze katolików, poprzeć dialog ekumeniczny i międzyreligijny, a przede wszystkim pokojowe współistnienie w waszym kraju. Zachęcam was, byście przyłączyli się do moich modlitw, tak aby ta podróż apostolska przyniosła oczekiwane owoce dla społeczności chrześcijańskiej i dla całego społeczeństwa. Ze swej strony przygotowuję się, by przybyć do was jako brat będący zwiastunem pokoju, by wyrazić wszystkim, naprawdę wszystkim, mój szacunek i przyjaźń. Chciałbym głosić każdemu z was, każdej rodzinie, każdej wspólnocie miłosierdzie, czułość i miłość Boga” – powiedział Papież.
W swoim wideo-przesłaniu do mieszkańców Sarajewa oraz całej Bośni i Hercegowiny Franciszek zachęcił katolików, by stali u boku swoich współobywateli jako „świadkowie wiary i miłości Boga”. Winni oni działać na rzecz społeczeństwa dążącego do pokoju we wzajemnej współpracy.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.