Relikwie krwi św. Jana Pawła II trafiły do rzeszowskiego Zakładu Karnego. To pierwsza tego typu placówka w kraju, której metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz ofiarował relikwie papieża-Polaka.
O relikwie krwi pierwszego stopnia św. Jana Pawła II starali się dyrekcja i kapelan rzeszowskiego więzienia. Relikwie zostały umieszczone w więziennej kaplicy, gdzie na cotygodniowej Mszy świętej i okolicznościowych nabożeństwach spotykają się zarówno osadzeni, jak i pracownicy placówki penitencjarnej. Uroczystej Eucharystii we wtorek przewodniczył biskup rzeszowski Jan Wątroba.
Zarówno osadzeni, jak i pracownicy więzienia nie kryli wzruszenia i radości z przyjęcia relikwii. - Postać Jana Pawła II i jego nauczanie jest powszechnie znane. Za murami Zakładu Karnego nabiera ono wyjątkowego znaczenia. Dlatego zależało nam, by Jan Paweł II był jeszcze bliżej tych, którzy potrzebują wsparcia i otuchy – wyjaśnił KAI ks. Piotr Jakobik, kapelan rzeszowskiego Zakładu Karnego.
„Dziś cieszymy się, że możemy swoje modlitwy powierzać Bogu w obecności św. Jana Pawła II” – dodał kapelan.
W uroczystościach wziął także udział krajowy kapelan więziennictwa ks. Paweł Wojtas.
W Zakładzie Karnym w Rzeszowie przebywa około 1000 osadzonych.
Jest najcenniejszym skarbem, który można odkryć w swoim życiu.
Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej opublikowało komunikat po tym spotkaniu.
„Nie bójmy się prosić, zwłaszcza gdy wydaje nam się, że na to nie zasługujemy".
Została podarowana w 1963 r. Pawłowi VI przez ówczesnego ambasadora Brazylii.