"Model katolicyzmu kontrreformacyjnego już się dzisiaj zużył". George Weigel o Kościele progresywnym i konserwatywnym.
Czy dostrzega Pan różnice dotyczące roli świeckich w Kościele katolickim w różnych krajach, na przykład takich, jak Stany Zjednoczone, Niemcy i Polska? Jeśli tak, co jest przyczyną tych różnic?
- W Stanach Zjednoczonych i w Polsce Kościół żyje, ponieważ wielu Amerykanów i wielu Polaków nadal wierzy, że Ewangelia jest prawdą. W Niemczech Kościół umiera, ponieważ zbyt wielu Niemców przestało wierzyć, że Ewangelia jest prawdą. To nie jest takie skomplikowane.
Czy sądzi Pan, że te różnice są konsekwencją odmiennego wcielania w życie postanowień Drugiego Soboru Watykańskiego?
- To część odpowiedzi, ale trzeba pamiętać, że kryzys sekularyzacyjny w Europie zachodniej sięga swymi korzeniami co najmniej dziewiętnastego stulecia.
Czy sądzi Pan, że Kościół należycie reaguje na problemy współczesnego świata?
- Będzie reagował „należycie”, jeśli zorientuje całe swoje życie na głoszenie Ewangelii i – jak to napisał Jan Paweł II w Novo millennio ineunte – wypłynie „na głębię” nawracania świata.
Jaką rolę w nowej ewangelizacji powinni odgrywać świeccy, a jaką duchowni?
Nową ewangelizację prowadzić będą przede wszystkim świeccy: w rodzinie, w sferze kultury, w mediach, życiu gospodarczym i w polityce. Zadaniem duchowieństwa będzie formacja katolików świeckich mogących realizować dzieło ewangelizacji w tych miejscach, gdzie świeccy są najlepiej „ulokowani”, by to czynić, jak tego nauczał Jan Paweł II w "Redemptoris missio".
Jak by Pan ocenił postępy nowej ewangelizacji w Kościołach w różnych krajach?
- W Stanach Zjednoczonych możemy mówić o sukcesie. Mam nadzieję, że Polska jest wzorcem nowej ewangelizacji dla Europy.
Jaki główny cel przyświecał Panu podczas pisania „Katolicyzmu ewangelicznego” i do kogo adresowana jest książka?
- Jak mówiłem wcześniej, staram się pomóc Kościołowi zrozumieć istotę tej chwili w jego historii i pomóc jak najlepiej na nią odpowiedzieć. Książka skierowana jest przede wszystkim do katolików, mam jednak nadzieję, że będzie interesująca także dla pozostałych chrześcijan, a nawet dla niewierzących.
Z jakim przyjęciem spotkała się dotychczas Pańska książka?
- W tych częściach Kościoła, które odznaczają się żywotnością, dostrzec można wiele entuzjazmu dla takiego sposobu myślenia o tożsamości katolickiej.
Rozmawiał Cezary Sękalski
Przełożył: A. G.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.