Kończy się powoli ogłoszony przez Sejmik Województwa Śląskiego Rok Henryka Sławika. W 24. rocznicę przyznania mu przez żydowski Instytut Yad Vashem tytułu Sprawiedliwy wśród Narodów Świata odbyła się uroczysta sesja upamiętniająca bohatera trzech narodów - polskiego, węgierskiego i żydowskiego.
Henryk Sławik urodził się w Szerokiej pod Jastrzębiem, ale większość dorosłego życia spędził w Katowicach. Był dziennikarzem i społecznikiem, uczestnikiem trzech powstań śląskich, radnym Katowic, aktywnym organizatorem klubów sportowych i uniwersytetów ludowych dla młodzieży robotniczej na Śląsku. W czasie II wojny światowej stał na czele Komitetu Obywatelskiego ds. Opieki nad Uchodźcami Polskimi na Węgrzech z uprawnieniami Rządu RP na Wychodźstwie gen. Władysława Sikorskiego. Organizował pomoc dla uchodźców i internowanych. We współpracy z delegatem węgierskiego rządu Józefem Antallem - jego osobistym przyjacielem - oraz całą rzeszą nauczycieli i księży wystawiał fałszywe dokumenty, metryki chrztu, które tysiącom ludzi uratowały życie. Według najnowszych badań szacuje się, że Sławik uratował życie prawie 30 tys. polskich uchodźców, w tym ok. 5 tys. Żydów. Na Węgrzech zorganizował sierociniec dla żydowskich dzieci, który oficjalnie nosił nazwę Domu Sierot Polskich Oficerów.
Po wkroczeniu Niemców na Węgry w 1944 roku H. Sławik przeszedł do konspiracji, ale wpadł w ręce gestapo i został aresztowany. Pomimo prób i brutalnych tortur, Niemcy nie wydobyli z niego dowodów obciążających Józefa Antalla. Nie zdradził także nazwisk pozostałych współpracowników, biorąc całą odpowiedzialność na siebie... Zginął w niemieckim obozie koncentracyjnym Mauthausen-Gusen.
Aleksandra Pietryga /Foto Gość Uroczysta sesja sejmiku upamiętniająca bohatera trzech narodów Radni sejmiku jednogłośnie podjęli uchwałę-oświadczenie dotyczące uczczenia 120. rocznicy urodzin i 70. rocznicy śmierci Henryka Sławika. W sesji wzięli udział. m.in. Ivàn Gyurcsík, ambasador Węgier w RP, metropolita katowicki abp Wiktor Skworc, zwierzchnik diecezji katowickiej Kościoła ewangelicko-augsburskiego bp Marian Niemiec, przewodniczący Gminy Wyznaniowej Żydowskiej Włodzimierz Kac, prezydent Katowic Piotr Uszok, były ambasador Polski na Węgrzech i biograf Henryka Sławika Grzegorz Łubczyk, dyrektor katowickiego oddziału IPN Andrzej Sznajder oraz młodzież ze szkół imienia Sławika.
- Trzeba zrobić wszystko, żeby kontynuować przywracanie pamięci Henryka Sławika - powiedział G. Łubczyk. - W podręcznikach do historii ciągle nic nie ma o uchodźcach na Węgrzech, o Henryku Sławiku, o Józefie Antallu.
G. Łubczyk przypomniał, że H. Sławik, jako jeden z trzech Ślązaków w historii, został odznaczony najwyższym odznaczeniem państwowym RP - Orderem Orła Białego. I. Gyurcsík podkreślił, że zarówno Sławik, jak i Antall to ludzie godni szacunku, pamięci, gdyż w tych trudnych czasach mieli odwagę pozostać ludźmi honorowymi i mieli szacunek dla ludzkiej godności. - Było im dane dokonać czynów godnych prawdziwych herosów - powiedział.
Finałem sesji było otwarcie wystawy autorstwa Łukasza Kobieli z tekstem Tomasza Kurpierza z IPN, zorganizowanej przez Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego przy współpracy Archiwum Państwowego w Katowicach i Regionalnego Ośrodka Kultury, "Tak płaci Polska - Henryk Sławik". - Przed rokiem przygotowanie tej wystawy w tym kształcie byłoby niemożliwe - twierdzi dyrektor katowickiego IPN A. Sznajder. - Ogłoszenie przez Sejmik Województwa Śląskiego roku 2014 Rokiem Henryka Sławika spowodowało, że wiedza o tym człowieku stała się dostępna dla szerszego grona odbiorców. Ta decyzja była zarzewiem społecznego poruszenia, początkiem powszechnego przebudzenia pamięci o Sławiku. Wiele materiałów, źródeł, relacji przed rokiem było jeszcze nieznanych.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.
Papież Franciszek po raz kolejny podkreślił znaczenie jedności chrześcijan.
Papież przyjmujął na audiencji kierownictwo Fundacji Papieskiej Gwardii Szwajcarskiej.
Nie szukamy pierwszych czy najwygodniejszych miejsc, bo są to ślepe zaułki.