Na zakończenie audiencji ogólnej papież Franciszek podziękował wiernym za modlitwy i kondolencje przekazane po śmierci jego krewnych w wypadku samochodowym w Argentynie. O tej modlitewnej pamięci zapewnili ojca świętego lektorzy w poszczególnych językach.
Franciszek zauważył, że także papież ma rodzinę. "Było nas pięciu braci. Mam 16 siostrzenic i siostrzeńców. Jeden z nich miał wypadek drogowy. Zmarła jego żona i dwóch malutkich synów, a on sam jest w stanie krytycznym. Ale dziękuję wam bardzo za kondolencje i modlitwy" - powiedział.
Samochód, kierowany przez 35-letniego Emanuela Horacio Bergoglia, zderzył się na drodze koło Cordoby z włączającą się do ruchu ciężarówką. Emanuel jest synem zmarłego już brata papieża, Alberto Bergoglia.
Airbus linii ITA Airways z Leonem XIV na pokładzie wylądował na lotnisku w Ankarze.
Mszy przewodniczył metropolita częstochowski abp Wacław Depo.
Przy miejscu Papieża w samolocie umieszczono wizerunek Matki Bożej Dobrej Rady z Genazzano.
Leon XIV uważa, że w dzisiejszym świecie panuje rozpowszechniona choroba braku zaufania do życia.
W Turcji i Libanie. Przypomni m.in. o pokojowej koegzystencji z wyznawcami innych religii.
W Bejrucie weźmie udział w wydarzeniu ekumenicznym i międzyreligijnym.
To właśnie tam przyjedzie papież w czasie swej podróży do Turcji i Libanu.
Konferencja prasowa przed pierwszą zagraniczną pielgrzymką Leona XIV.