Podczas dzisiejszej Mszy św. w uroczystość świętych Apostołów Piotra i Pawła w Watykanie prymas Polski abp. Wojciech Polak otrzymał z rąk papieża Franciszka paliusz. Wraz z metropolitą gnieźnieńskim ten znak czci i jurysdykcji liturgicznej przyjęło 23 arcybiskupów-metropolitów z całego świata mianowanych w okresie minionego roku. Abp Polak był najmłodszym w tym gronie.
Przed przyjęciem paliuszy metropolici złożyli przysięgę. "Ja Wojciech Polak arcybiskup gnieźnieński przysięgam świętemu Piotrowi apostołowi, Świętemu Kościołowi Rzymskiemu i Tobie, Ojcu Świętemu oraz Twoim pełnoprawnym następcom, że będę zawsze wierny i posłuszny. Tak mi dopomóż Panie Boże Wszechmogący" - wygłosił słowa przysięgi prymas Polski.
Papież poświęcił paliusze i nakładał je na ramiona każdego z metropolitów wymieniając z nimi znak pokoju.
Paliusz jest znakiem czci i jurysdykcji liturgicznej. Noszą go papież i arcybiskupi metropolici w swoich Kościołach i w swoich prowincjach.
Paliusz jest długim okrągłym pasem z białej wełny z wetkniętymi w niego sześcioma krzyżami i dwoma końcami opadającymi na plecy i piersi. Wełna do utkania tych przedmiotów pochodzi z dwóch baranków, które papieże przyjmują w liturgiczne wspomnienie św. Agnieszki – 21 stycznia w kaplicy Urbana VIII w Watykanie.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.