Sudanka skazana na śmierć za rzekome porzucenie islamu Meriam Ibrahim została pod naciskiem międzynarodowym zwolniona z więzienia, ale wpadła w kolejne tarapaty.
Gdy wraz z mężem i dwójką małych dzieci (1 i 21 miesiący) usiłowała opuścić samolotem Sudan, została zatrzymana wraz z całą rodziną. Zarzut: posługiwanie się fałszywymi dokumentami i złożenie fałszywych zeznań.
Jak podała telewizja CNN, cała rodzina przebywa w komendzie policji. Nie zezwolono na jej zwolnienie za kaucją. Mąż został uznany za wspólnika w przestępstwie.
Meriam Ibrahim posiadała wizę amerykańską i udawała się do Stanów Zjednoczonych (których obywatelem jest jej mąż). Według władz sudańskich, kobieta posługiwała się jednak paszportem Południowego Sudanu, choć nie jest jego obywatelką i udawała się do USA, które nie są jej ojczyzną, co jest niezgodne z sudańskim prawem.
O sprawie zostały poinformowane placówki dyplomatyczne USA i Południowego Sudanu. Amerykańska dyplomacja działa na rzecz zapewnienia rodzinie bezpieczeństwa i możliwości opuszczenia Sudanu.
Do końca roku oczekuje się w Rzymie ponad 30 mln turystów i pielgrzymów.
Jak można mieć nadzieję, kiedy miliony ludzi padają ofiarą niewolnictwa?
José Manuel Ramos-Horta o owocach wizyty papieża w jego ojczyźnie.
Ojciec Święty podczas spotkania z włoskimi położnymi, ginekologami i personelem służby zdrowia.
99. Światowy Dzień Misyjny będzie obchodzony w Kościele katolickim 19 października 2025 r.
Wśród nich była 18-letnia Weronika, ranna w ataku, który niemal odebrał jej życie.
Pozdrowienie do polskich pielgrzymów odczytał o. Pierluigi Giroli z Sekretariatu Stanu.