Tak o świętym wkrótce papieżu Polaku mówi kard. Leonardo Sandri, który przekazał światu wiadomość o śmierci ojca świętego.
„Było to ogromne przeżycie. I teraz w przededniu kanonizacji wspomnienie tego, że ogłaszałem jego przejście z ziemi do Domu Ojca, budzi we mnie jeszcze większe emocje: czuję się niegodny być narzędziem tego, kto był wielkim ewangelizatorem, człowiekiem pokoju, osobą o wielkim życiu wewnętrznym stanowiącym podstawę wszelkiej jego aktywności. Był to człowiek wyrzeczeń, który w wielkim ubóstwie przeżywał swoją posługę. Wspominam przede wszystkim jego wielkie człowieczeństwo oraz jego znajomość ludzi i umiejętność nawiązywania z nimi kontaktu. Pamiętam też jego ostatnie chwile cierpienia, gdy leżał na łożu śmierci. Było to totalne oddanie człowieka, także w wymiarze materialnym; wokół nie było choćby cienia luksusu” – powiedział kard. Sandri.
Podczas takich spotkań papież zapoznaje się z sytuacją w krajach ich misji i w miejscowym Kościele.
W siedzibie ONZ w Genewie prezentowana jest online encyklika Papieża Franciszka „Fratelli tutti”.
Dlaczego Kościół odmawia błogosławieństwa parom jednopłciowym.
Aktualny rabin Rzymu podkreśla, że ten gest otwarcia zupełnie zmienił relacje katolicko-żydowskie.