W siedzibie Konferencji Episkopatu Polski miała miejsce promocja książki "Zostałem z Wami. Kulisy procesu kanonizacyjnego Jana Pawła II".
- Są w niej rzeczy nowe, bardzo poruszające, nie tylko związane z procesem beatyfikacyjnym, ale także z osobą Jana Pawła II, jego przemyśleniami, bardzo głębokim poczuciem odpowiedzialności wobec Boga, Kościoła, wiernych i ojczyzny. To wywiad rzeka, który z ks. Sławomirem Oderem, postulatorem procesu beatyfikacyjnego Jana Pawła II, przeprowadził włoski dziennikarz Saverio Gaeta - powiedział, rozpoczynając prezentację książki "Zostałem z Wami. Kulisy procesu kanonizacyjnego Jana Pawła II”, Krzysztof Ziemiec.
Ks. Sławomir Oder odtworzył historię zostania postulatorem procesu i opowiedział o towarzyszących temu emocjach. Przypomniał, że jego droga rozpoczęła się 13 maja 2005 r. w bazylice św. Jana na Lateranie, kiedy Benedykt XVI ogłosił swoją wolę dyspensowania od 5 lat oczekiwania na rozpoczęcie procesu. - Zostałem wezwany na rozmowę z kardynałem wikariuszem, który mi oznajmił: "Słyszałeś, co powiedział Benedykt i bardzo się cieszę, że przyjąłeś mandat postulatora”. Dla mnie było to ogromne zaskoczenie, w pierwszej chwili może nawet nie zdawałem sobie sprawy z tego, co to oznacza, choć miałem już pewne doświadczenie prowadzenia procesu. Po ludzku strach i świadomość, że jeśli spojrzy się na to z perspektywy wiary, że jak Pan Bóg da krzyż, to i da siłę do niesienia tego krzyża - wspominał duchowny.
Postulator wyjaśnił także, że proces beatyfikacyjny i kanonizacyjny to są dwa odrębne etapy jednego procesu. Podkreślił także, że proces beatyfikacyjny ma dwa momenty chronologiczne - moment procesu diecezjalnego i procesu rzymskiego. Na etapie diecezjalnym zbierane są materiały, dokumentacja, natomiast na etapie rzymskim następuje merytoryczne opracowanie tego materiału i syntetyczne przedstawienie w postaci tzw. positio, które staje się narzędziem pracy dla teologów, kardynałów i biskupów. Następnie wydawana jest opinia, która pozwala ojcu świętemu na opublikowanie dekretu stwierdzającego heroiczność cnót. Drugi moment oparty jest na studium przypadku, który musi być udowodniony jako cud.
- Proces beatyfikacyjny ma dwa aspekty. Aspekt ludzki - zbieranie materiałów i boski - Kościół z całą pokorą staje przed Bogiem i prosi go, by wypowiedział się w tej sprawie. Oznaką takiej Bożej pieczęci jest właśnie cud. Żeby można było dojść do kanonizacji, należy drugi raz wsłuchać się w głos Boga i to jest drugi cud, który należy udowodnić - wyjaśnił ks. Oder.
Duchowny szeroko wypowiedział się także na temat cudów, jakie dokonały się za przyczyną Jana Pawła II. - Z dziesiątków tysięcy łask, tych które posiadały "posmak” tego, co można nazwać cudem, było kilkanaście. Przypadków, które wziąłem pod uwagę, a w ostatecznym rozrachunku zostały odrzucone, było kilka - powiedział.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Papież kontynuuje tradycję zapoczątkowaną przez swoich poprzedników.
Papież rozmawiał wieczorem w Castel Gandolfo z dziennikarzami.
Ojciec Święty wyraził uznanie wobec tych, którzy podejmują tę posługę.
Aby przywódcy narodów byli wolni od pokusy wykorzystywania bogactwa przeciw człowiekowi.
„Jakość życia ludzkiego nie zależy od osiągnięć. Jakość naszego życia zależy od miłości”.
Znajduje się ona w Pałacu Apostolskim, w miejscu dawnej Auli Synodalnej.