Co najmniej 51 osób zginęło w dwóch zamachach bombowych na targowisku w Maiduguri w północno-wschodniej Nigerii. Wśród ofiar są dzieci - poinformował w niedzielę Czerwony Krzyż.
Do eksplozji samochodów pułapek doszło w sobotę wieczorem. Z relacji pracownika Czerwonego Krzyża wynika, że wybuchy zniszczyły dużą część targowiska, powodując też pożary. Istnieje obawa, że wiele ciał jest nadal pod gruzami zawalonych budynków.
Wśród ofiar są ludzie oglądający pod gołym niebem transmisję meczu piłkarskiego. Na razie nie wiadomo ile osób odniosło w zamachu rany.
Nigeria dzieli się na chrześcijańskie południe i muzułmańską północ. Okolice Maiduguri uważa się za miejsce powstania islamskich bojówek, a w szczególności ugrupowania Boko Haram, które od 2009 roku prowadzi zbrojną walkę o przekształcenie kraju lub przynajmniej jego części w radykalne państwo islamskie. Wraz z innymi organizacjami ekstremistycznymi i kryminalnymi Boko Haram stanowi główne zagrożenie dla wewnętrznej stabilności zasobnej w ropę Nigerii.
„Nie bójmy się prosić, zwłaszcza gdy wydaje nam się, że na to nie zasługujemy".
Została podarowana w 1963 r. Pawłowi VI przez ówczesnego ambasadora Brazylii.
„Abyśmy zrozumieli wzajemną zależność wszystkich istot stworzonych".
Wraz z nim świętymi zostanie uznanych sześcioro innych błogosławionych.
W chrześcijańskiej dobroczynności nie ma podziału na dobroczyńców i beneficjentów.