Nigeryjska armia podała w niedzielę, że zabiła na północnym wschodzie kraju 20 domniemanych członków ugrupowania islamskich ekstremistów Boko Haram. W czasie starć zginął też jeden żołnierz sił rządowych, a dwóch odniosło obrażenia.
"Mieliśmy informacje, według których domniemani członkowie Boko Haram zgromadzili się w pewnym miejscu w mieście Maiduguri. Nasi ludzie uaktywnili się, co doprowadziło do strzelaniny. W czasie operacji zginęło 20 domniemanych terrorystów, a także jeden żołnierz" - powiedział cytowany przez AFP wojskowy Victor Ebhaleme.
W ostatnim czasie Boko Haram przeprowadziło wiele ataków na kościoły oraz różne instytucje w Nigerii. Ruch dąży do wprowadzenia w kraju szariatu (prawa islamskiego), mimo że jego południe zamieszkują też chrześcijanie i wyznawcy religii etnicznych.
Do większości ataków Boko Haram dochodzi na zamieszkanej przez muzułmanów północy, choć zdarzały się zamachy dokonane w centrum Nigerii. Liczba ofiar ruchu przekroczyła już 1000 ludzi.
W czerwcu USA wpisały trzech członków Boko Haram, w tym przywódcę Abubakara Shekau, na międzynarodową listę terrorystów.
Papież rozmawiał wieczorem w Castel Gandolfo z dziennikarzami.
Ojciec Święty wyraził uznanie wobec tych, którzy podejmują tę posługę.
Aby przywódcy narodów byli wolni od pokusy wykorzystywania bogactwa przeciw człowiekowi.
„Jakość życia ludzkiego nie zależy od osiągnięć. Jakość naszego życia zależy od miłości”.
Znajduje się ona w Pałacu Apostolskim, w miejscu dawnej Auli Synodalnej.
Bp Janusz Stepnowski przewodniczył Mszy św. sprawowanej przy grobie św. Jana Pawła II.