Kościoły na Ukrainie stoją przy cierpiącym w tych dniach narodzie.
Wspólnota Uniwersytetu Katolickiego we Lwowie oświadczyła, że wina za eskalację konfliktu spoczywa po stronie władz, a osobiście na prezydencie Wiktorze Janukowyczu. Z kolei przemoc i przelew krwi potępiła ukraińska Rada Kościołów i Organizacji Religijnych. Zwierzchnicy religijni wezwali też obie strony konfliktu do powstrzymania się od działań siłowych i do kontynuowania dialogu.
Apel ten zawisł niejako w próżni wobec krwawego rozwoju wydarzeń w dniu dzisiejszym. Olbrzymia liczba zabitych i rannych spowodowała, że obiekty kościelne w centrum Kijowa zamieniły się w szpitale polowe. Tak stało się np. z łacińską katedrą św. Aleksandra. Z kolei w pomieszczeniach przy katedrze greckokatolickiej powstało schronisko dla manifestantów z Majdanu. Zwierzchnik grekokatolików abp Światosław Szewczuk przypomniał kapłanom, że powinni być zawsze z wiernymi w każdych okolicznościach. Dzisiaj obchodzony jest na Ukrainie dzień żałoby po poległych w obecnym konflikcie.
Październik w sposób szczególny jest poświęcony modlitwie różańcowej.
Papież kontynuuje tradycję zapoczątkowaną przez swoich poprzedników.
Papież rozmawiał wieczorem w Castel Gandolfo z dziennikarzami.
Ojciec Święty wyraził uznanie wobec tych, którzy podejmują tę posługę.
Aby przywódcy narodów byli wolni od pokusy wykorzystywania bogactwa przeciw człowiekowi.
„Jakość życia ludzkiego nie zależy od osiągnięć. Jakość naszego życia zależy od miłości”.