Stały Synod Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego a także prawosławny Patriarchat Kijowski zdecydowanie potępiły wprowadzenie sił bezpieczeństwa celem przejęcia kontroli nad Majdanem Niepodległości w Kijowie. Trwają tam protesty zwolenników integracji z Unią Europejską.
W oświadczeniu wystosowanym przez Stały Synod Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego wyrażono "głębokie zaniepokojeni działaniami służb bezpieczeństwa na kijowskim Majdanie Niepodległości pod osłoną nocy".
"Potępiamy te działania, które mają na celu ograniczenie praw obywatelskich, w tym wolności słowa i pokojowo wyrażanej woli obywateli Ukrainy" - czytamy w dokumencie. Hierarchowie greckokatoliccy deklarują swoje poparcie i solidarność ze swymi manifestującymi rodakami. Zdecydowanie popierają pokojowy charakter tych protestów i wzywają do odrzucenia wszelkiej przemocy.
"Modlimy się do Wszechmocnego o dar pokoju, jedności, sprawiedliwości i zwycięstwa prawdy w naszym narodzie" - napisali biskupi greckokatoliccy.
Przeciwko użyciu siły wobec demonstrantów na Majdanie Niepodległości zaprotestował także patriarcha Filaret, stojący na czele nie uznawanego za kanoniczny Patriarchatu Kijowskiego. Przestrzegł on przed zaostrzaniem konfliktu, co może doprowadzić do radykalizacji protestu i stoczenia się Ukrainy w wojnę domową na pełną skalę. Filaret wezwał do podjęcia dialogu na najwyższym szczeblu między władzami a opozycją i społeczeństwem obywatelskim. Może się on toczyć przy zapewnieniu wolności zgromadzeń i powstrzymaniu się od użycia siły.
Patriarcha Filaret zaapelował o szybkie zakończenie negocjacji z Unią Europejską i podpisanie umowy stowarzyszeniowej.
"Wzywam wszystkich wiernych do modlitwy o zachowanie spokoju i przezwyciężenie niezgody na Ukrainie. Wyrażam poparcie dla tych, którzy szukają lepszej przyszłości europejskiej dla Ukrainy" - stwierdził patriarcha Filaret.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.