UE traktuje Czarnogórę "jakbyśmy byli jakimiś prymitywami z buszu, którym jakaś europejska drużyna musi zmienić świadomość" - oznajmił metropolita Czarnogóry i Przymorza abp Amfilochiusz.
Komentując krytykę swoich wypowiedzi ze strony polityków, hierarcha serbskiego Kościoła prawosławnego oznajmił: "... tacy jak oni wypowiadają się o naszej integracji z Europą, jakby mówili 'Czarnogórcy, spodnie w dół, żeby integrować się z Europą' ".
"Traktuje się nas tak, jakbyśmy byli jakimiś prymitywami z buszu, którym jakaś europejska drużyna musi zmienić świadomość. Żąda się od nas, byśmy wyrzekli się swoich wartości, godności i moralności" - ocenił Amfilochiusz. "Nie do takiej Europy aspirujemy" - dodał.
Wystąpienie Amfilochiusza ma związek z paradą gejowską, która w ubiegły weekend przeszła ulicami Podgoricy. Była to druga próba przeprowadzenia Gay Pride w Czarnogórze.
Metropolita Amfilochiusz zapowiedział, że w sobotę zorganizuje kontrparadę w obronie godności oraz świętości rodziny w ramach obchodów dnia świętej Petki (Paraskewy).
Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej opublikowało komunikat po tym spotkaniu.
„Nie bójmy się prosić, zwłaszcza gdy wydaje nam się, że na to nie zasługujemy".
Została podarowana w 1963 r. Pawłowi VI przez ówczesnego ambasadora Brazylii.
„Abyśmy zrozumieli wzajemną zależność wszystkich istot stworzonych".
Wraz z nim świętymi zostanie uznanych sześcioro innych błogosławionych.