Papież mistrzem komunikacji z młodzieżą

W artykule "Cicha rewolucja", opublikowanym w niedzielnym wydaniu watykańskiej gazety tuż przed Światowymi Dniami Młodzieży z udziałem papieża w Rio de Janeiro w Brazylii przewodniczący Rady analizuje fenomen tych zlotów, zwłaszcza - jak wskazuje - "w obecnych czasach szerzącej się sekularyzacji".

"Jak to jest możliwe - zastanawia się kardynał Ryłko - że młodzi w tak wielkoduszny i entuzjastyczny sposób przyjmują zaproszenia papieża? Dlaczego media poświęcają tyle miejsca tym zlotom?".

Przewodniczący Papieskiej Rady, która organizuje Światowe Dni Młodzieży wyraził przekonanie, że spotkania te przynoszą zawsze "wielkie nowości", zaskakują, wzbudzają zachwyt.

Zdaniem polskiego purpurata każdy kolejny zlot młodych katolików stanowi wielkie wyzwanie także dla Kościoła, bo to oni "powinni być zawsze priorytetem w jego ewangelizacyjnym zaangażowaniu".

"To nie jest łatwe zadanie, przeciwnie - bardzo wymagające" - napisał kardynał Ryłko. Zauważył, że młodzież oczekuje od swych duszpasterzy "konsekwencji i przejrzystości życia" i bardzo jest wyczulona na te kwestie.

W ciągu czterech miesięcy pontyfikatu Franciszek udowodnił, że młodzież jest dla niego priorytetem - podkreślił kardynał Stanisław Ryłko. Zwrócił uwagę na papieskie apele do młodych ludzi o to, by mieli wielkie serca i wielkie ideały oraz, by podążali "pod prąd dominującej obecnie kultury".

"Program duszpasterski papieża dla młodzieży zawiera usilną zachętę do tego, by iść, by nie zatrzymywać się i nie lękać się upadku" - napisał przewodniczący Papieskiej Rady Świeckich tuż przed Dniami Młodzieży w Rio de Janeiro, gdzie oczekuje się około 1,5 miliona wiernych.