Niemiecki Sojusz Kościołów Ewangelickich popiera europejską inicjatywę w obronie życia nienarodzonego.
Niemiecki Sojusz Kościołów Ewangelickich wspiera inicjatywę obywatelską "Jeden z nas", o czym poinformował generalny sekretarz Sojuszu Hartmut Steeb.
Celem akcji "Jeden z nas" jest zaprzestanie finansowania przez Komisję Europejską eksperymentów na embrionach. "Badania", które rzekomo mają pomagać w wyjaśnianiu ciężkich chorób i ich leczeniu, uśmiercają nienarodzone dzieci. Aby Komisja Unii Europejskiej zajęła się tą sprawą należy zebrać do 1 listopada br. milion podpisów. Aktualnie (na dzień 9 lipca) pod projektem podpisało się 710 tysięcy, a w samych Niemczech 25 tysięcy (wymaganym progiem jest 75 tysięcy).
Bezwarunkowa ochrona ludzkiego życia w UE musi być priorytetem, zwłaszcza w dziedzinie badań i etyki medycznej - podaje kath.net. Niemieccy protestanci chcą, aby inicjatywa zmusiła Unię Europejską do zaprzestania sponsorowania badań na embrionach. Ponadto, organizacje i programy, które propagują m.in. "aborcję jako środek kontroli populacji" nie powinny być finansowane - czytamy dalej. Oprócz Sojuszu akcję wspierać będzie m.in. Zarząd Stowarzyszeń Niezależnych Kościołów Ewangelickich.
Póki co, wśród krajów niemieckojęzycznych, jedynie Austria może odnotować sukces w zbieraniu podpisów pod projektem "Jeden z nas". Dwukrotnie przekroczyła już próg minimalny.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.