Papież Franciszek poprosił rzymskich proboszczów, aby ich kościoły były zawsze otwarte, a w konfesjonale czuwał kapłan. Zobaczycie, że przed konfesjonałem powrócą kolejki do spowiedzi.
Musimy dać ludziom szansę spotkania z Jezusem i Kościołem – powiedział Ojciec Święty do 7 rzymskich duszpasterzy, których niespodziewanie zaprosił wczoraj do siebie na obiad. W ten sposób, z księżmi swej nowej diecezji, chciał przeżywać kapłańskie święto.
Obiad był bardzo prosty, ale trwał ponad półtorej godziny – zdradził jeden z proboszczów. Papież chciał wiedzieć, jak wygląda nasze duszpasterstwo i powtórzył słowa z ostatniej audiencji: „jakże smutnym widokiem jest zamknięty kościół”.
Dodajmy, że jak ujawnił dzisiaj watykański rzecznik, po wczorajszej Mszy Krzyżma Papież Franciszek zadzwonił z życzeniami do swego poprzednika. „Była to długa i bardzo ożywiona rozmowa” – powiedział ks. Federico Lombardi.
"To dzieło nie okazało się chwilową inicjatywą, ale nabrało poważnego charakteru".
Szczególnie na terenach, gdzie istnieją głębokie rany spowodowane długotrwałym konfliktami.
Papież przyjął przedstawicieli Konferencji Medycznej Ameryki Łacińskiej i Karaibów.
Papież przyjął w Watykanie uczestniczki kapituły generalnej sióstr paulistek.
Środowa katecheza stanowiła kontynuację rozważań dotyczących Paschy Jezusa (J 20, 19-23).
... w obronie i promowaniu pokoju, sprawiedliwości i braterstwa między ludźmi.