Na karę śmierci egipski sąd skazał muzułmanina odpowiedzialnego za zabicie dwóch chrześcijan. Wyrok musi jeszcze potwierdzić wielki mufti Egiptu, będący największym autorytetem religijnym kraju.
Proces trwał od listopada 2011 r., kiedy to Mahmoud Abdel-Nazir napadł na domy zamieszkiwane przez Koptów. Kilka z nich puścił z dymem. Zamordował też dwóch chrześcijan, a trzech kolejnych ciężko ranił. Atak miał być zemstą za zabicie jego brata, który zginął w ulicznej bójce. Doszło do niej w wyniku sporu chrześcijan i muzułmanów o prawo do używania drogi w zamieszkiwanym przez nich miasteczku.
To dlatego codziennie trzeba "zasiewać ziarna pokoju" - podkreślił.
Pisze papież Franciszek w przedmowie do nowego studium na temat św. Piusa X.
Nienarodzone dziecko jest zawsze słabsze, nie może mówić za siebie i nie może niczego żądać.