Setki Peruwiańczyków uczestniczyły w zorganizowanym przez Kościół sobotnim marszu ulicami Limy w obronie życia i przeciwko aborcji.
„Przyszedł czas zamanifestować, by ci, którzy tworzą prawo w kraju, nie atakowali ani kobiet, ani życia” – powiedział obecny na wiecu kard. Juan Luis Cipriani.
W trzygodzinnej manifestacji wzięło udział wiele rodzin z dziećmi, ale także osoby starsze. Marsz dla życia organizowany jest w Limie każdego roku w ramach międzynarodowego dnia dziecka nienarodzonego. W Peru katolicy stanowią ponad 85 proc. społeczeństwa. W kraju tym aborcja nie jest legalna, z wyjątkiem sytuacji zagrożenia życia matki lub trwałego fizycznego bądź umysłowego upośledzenia płodu. Aktywność ruchów antyaborcyjnych znacznie wzrosła po 2009 r., gdy władze zaczęły promować tzw. „tabletkę dzień po” celem zapobiegania niechcianym ciążom. Kościół od początku zdecydowanie sprzeciwiał się temu, uznając ją za środek aborcyjny.
Posługa musi być służbą ludziom, a nie jedynie chłodnym wypełnianiem prawa.
Dbajcie o relacje rodzinne, bo one są lekarstwem zarówno dla zdrowych, jak i chorych
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.