Benedykt XVI przyjął ostatnią wizytę ad limina. Uczestniczyło w niej 13 włoskich biskupów z Lombardii.
„Wszyscy byliśmy bardzo wzruszeni i przejęci. Największą pogodę ducha zachował sam Papież” – przyznał kard. Angelo Scola. Podkreślił, że audiencja nie ograniczyła się do pożegnania. „Benedykt XVI żywo się interesował sytuacją naszych diecezji” – powiedział arcybiskup Mediolanu.
„Była to długa audiencja. Trwała ponad godzinę – stwierdził kard. Scola. – Papież interesował się naszymi sprawozdaniami. Szczególną uwagę zwrócił na sytuację duchowieństwa, na potrzebę wspierania młodych księży, aby dobrze weszli w duszpasterstwo i mieli oparcie we wspólnocie wszystkich kapłanów. To był główny temat naszej rozmowy, bardzo serdecznej i otwartej. Inna kwestia, na którą zwrócił uwagę Papież, to wpływ wiary na kształtowanie szeroko pojętej kultury, przenikanie całego życia radością wiary. Wiemy, że jest to jeden z głównych tematów tego pontyfikatu i Benedykt XVI bardzo nas na to uwrażliwiał. Wiemy, że mamy z tym jeszcze problemy”.
Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej opublikowało komunikat po tym spotkaniu.
„Nie bójmy się prosić, zwłaszcza gdy wydaje nam się, że na to nie zasługujemy".
Została podarowana w 1963 r. Pawłowi VI przez ówczesnego ambasadora Brazylii.
„Abyśmy zrozumieli wzajemną zależność wszystkich istot stworzonych".
Wraz z nim świętymi zostanie uznanych sześcioro innych błogosławionych.