Matkę A. Bocellego lekarze namawiali ją do aborcji, twierdząc, że dziecko może się urodzić niepełnosprawne
Jestem przeciw aborcji, inne stanowisko byłoby hipokryzją. Gdyby moja matka zaakceptowałaby aborcję dziś by mnie nie było. Jestem wdzięczny za moje życie” – powiedział słynny hollywoodzki aktor Jack Nicholson. Jego matka zaszła w ciążę będąc nastolatką, mimo to zdecydowała się urodzić syna. Adoptowała go własna babcia. O tym, że jest synem kobiety, którą uważał za siostrę, dowiedział się dopiero w 1974 roku.
Matka Andrei Bocellego w czasie ciąży miała atak wyrostka robaczkowego. Lekarze namawiali ją do aborcji, twierdząc, że dziecko może się urodzić niepełnosprawne. Trzy lata temu słynny tenor zdecydował się opowiedzieć swoją historię w krótkim filmie pro-life. Bocelli ma wrodzoną jaskrę, stracił wzrok po uderzeniu piłką do gry w głowę. Miał wtedy 12 lat. Dziś uważa, że jego matka była bardzo odważną kobietą i podjęła dobrą decyzję.
W obronę życia zaangażował się także Jim Caviezel, aktor, odtwórca roli Jezusa w filmie „Pasja”. „Nie kocham na tyle swojej kariery, by milczeć w sprawie aborcji. Będę bronił każdego nienarodzonego dziecka” – powiedział w jednym z wywiadów.
Papież potwierdził swoją bliskość i solidarność z ludnością palestyńską
Potwierdza: chce wziąć udział w obchodach 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego.
Jedność między wierzącymi w Chrystusa jest jednym ze znaków Bożego daru pocieszenia.
To odpowiedź na prośbę Leona XIV, by „działać, jak najszybciej”.
Przebywający na urlopie Papież zatwierdził dziś kilka ważnych nominacji.
We wtorek rano Leon XIV odprawił Mszę św. w kaplicy posterunku karabinierów w Castel Gandolfo.
Poświęcił czas na indywidualną rozmowę z każdą z nich i wspólną modlitwę.