"Aborcja to zabójstwo, niedozwolone jest to, by stać się wspólnikiem" - powiedział papież Franciszek włoskim farmaceutom szpitalnym w czwartek. Położył nacisk na znaczenie sprzeciwu sumienia.
Podczas spotkania z przedstawicielami włoskiego stowarzyszenia farmaceutów szpitalnych Franciszek podkreślił: "Jesteście zawsze na służbie życiu ludzkiemu. To może prowadzić w pewnych przypadkach do sprzeciwu sumienia, który nie jest brakiem wierności, ale przeciwnie - wiernością wobec własnego zawodu, jeśli umotywowana jest w ważny sposób".
"Jest to także denuncjowanie niesprawiedliwości wyrządzonej niewinnemu i bezbronnemu życiu" - dodał papież.
Następnie zaznaczył, że w bardzo jasny sposób wypowiada się w kwestii aborcji; "to jest zabójstwo i niedozwolone jest to, by stać się wspólnikiem" - stwierdził.
"Naszym obowiązkiem jest bliskość; być blisko zwłaszcza kobiet po to, by nie dojść do myślenia o rozwiązaniu aborcyjnym, bo w rzeczywistości nie jest to rozwiązanie" - oświadczył Franciszek.
Odnotował, że obecnie pojawiają się opinie, że należałoby znieść sprzeciw sumienia. "To jest etyczna prywatność każdego pracownika służby zdrowia i ona nie podlega negocjacjom, nigdy" - ocenił.
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.
Papież Franciszek po raz kolejny podkreślił znaczenie jedności chrześcijan.
Papież przyjmujął na audiencji kierownictwo Fundacji Papieskiej Gwardii Szwajcarskiej.
Nie szukamy pierwszych czy najwygodniejszych miejsc, bo są to ślepe zaułki.