Sympatyczny, koleżeński i bardzo zdolny - tak kardynała Józefa Glempa wspominają księżą, którzy wraz z nim kończyli Prymasowskie Wyższe Seminarium Duchowne w Gnieźnie.
Ksiądz Antoni Siemianowski znał go jeszcze z liceum w Inowrocławiu. Potem razem studiowali w seminarium duchownym. Wspomina, że kardynał Glemp od zawsze był zwolennikiem ruchu.
Kardynał Józef Glemp wstąpił do seminarium w 1950 roku. Czasy i same warunki były trudne - dodaje jego kolega, ksiądz Stefan Nowak.
Święcenia kapłańskie kardynał Józef Glemp otrzymał w 1956 roku, w gnieźnieńskiej katedrze. Kursowi koledzy nie stracili z nim kontaktu po ukończeniu seminarium. Spotykali się regularnie na specjalnych zjazdach.
Przeczytaj też:
Bp Janusz Stepnowski przewodniczył Mszy św. sprawowanej przy grobie św. Jana Pawła II.
Jest ona porównywalna z popularnością papieża Franciszka z pierwszego okresu jego pontyfikatu.
Nie w zgiełku, „ale w ciszy oczekiwania przenikniętego miłością”.
Sytuacja jest bardzo napięta, bardzo, bardzo - powiedział Ojciec Święty.