Na znaczenie budowania zaufania do Boga i innych ludzi wskazał podczas pierwszej wieczornej modlitwy 35 Europejskiego Spotkanie Młodych przeor ekumenicznej Wspólnoty z Taizé, br. Alois.
Swoje rozważanie wygłosił on po włosku w bazylice św. Jana na Lateranie. W Wiecznym Mieście przebywa 40 tys. młodych, w tym około 12 tys. Polaków.
Na początku swego rozważania brat Alois przypomniał, że 35 Europejskie Spotkanie Młodych jest pielgrzymką na drodze ku coraz ściślejszej komunii z Bogiem i coraz głębszej komunii między ludźmi. Podziękował tym, którzy goszczą młodych w parafiach, rodzinach, wspólnotach zakonnych. Skierował także szczególne słowa do tych, którzy śpią we wspólnych salach, i nie zostali przyjęci w rodzinach, podkreślając, że te skromne warunki pozwalają na odkrycie radości we wzajemnej pomocy jedni drugim.
Przeor Wspólnoty z Taizé zaważył, że w Rzymie można odkryć ślady ciągłości wiary, od apostołów aż po nasze dni. Ponadto młodzi pochodzący z różnych krajów i Kościołów pogłębią swoją solidarność. Dzieje się to w chwili, kiedy trudności materialne skłaniają raczej do lęku, zamykania się w sobie, w swojej tożsamości. Zaznaczył, że poprze to 35 Europejskie Spotkanie Młodych szeroko otwarte zostaną bramy zaufania i solidarności. Dlatego ważne jest, aby każdy z uczestników przeżywał te dni jako pielgrzymkę wewnętrzną, odkrywając w sobie źródła zaufania do Boga. Tych postaw młodzi będą także starali się uczyć przez cały nadchodzący rok, który Benedykt XVI ogłosił Rokiem Wiary.
Br. Alois wyraził przekonanie, że dla chrześcijan wszystkich wyznań istotne znaczenie ma odpowiedzenie w nowy sposób na pytanie: „Dlaczego wierzyć w Boga?”. Tym bardziej, że w świecie, w którym zaufanie do Boga staje się coraz mniej oczywiste osobista na nie odpowiedź ukierunkowuje nasze istnienie. Drogę mogą wskazać „Propozycje na 2013”, które uczestnicy spotkania otrzymali w chwili przyjazdu. Aby zaufać Bogu chrześcijanie potrzebują siebie nawzajem i nikt nie może wierzyć zupełnie sam. Zachęcił do rozmawiania między sobą, z przyjaciółmi w małych grupach, do zastanawiania się, w jaki sposób zaufanie do Boga może być dla nas pomocą.
Przeor Wspólnoty z Taizé zachęcił też do otwarcia serc na tajemnicę Wcielenia Chrystusa i Jego przebywania w nas za sprawą Ducha Świętego, choć dla wielu tajemnica ta jest trudna do zrozumienia i nikt nie może twierdzić, że zrozumiał ją w pełni. Kiedy jednak znajdziemy czas, żeby uważnie wsłuchać się w tę nowinę, coś może się w nas zmienić, uświadamiamy sobie, że jesteśmy kochani, że nasze istnienie nie jest przypadkowe, że nasze życie jest darem, że nigdy nie jesteśmy sami. Równocześnie zmieniają się nasze relacje z innymi. Już nie potrzebujmy udowadniać swojej wartości, budować murów samoobrony. Drugi człowiek nie jest już dla nas zagrożeniem. I nawet niestabilność naszej egzystencji nie powoduje w nas lęku, lecz prowadzi do przyjęcia Boga.
W swej medytacji br. Alois zauważył, że nikt nie może żyć bez zaufania. Niektórzy budują swe życie ufając w lepszą przyszłość, inni w miłość kogoś bliskiego, gromadzenie bogactw, dążenie do sukcesu. Natomiast wierzyć to zaufać Bogu, odważyć się, by naszym oparciem była Jego miłość. Bóg daje nam siebie, aby być dla nas tym wsparciem. Wówczas stajemy się wolni. Nie lękamy się już przyszłości i spotkania z drugim człowiekiem. Wiele razy przechodzimy drogę od niepokoju do zaufania. Jest to walka wewnętrzna. Chodzi o to, by nie pozwolić, aby ogarnął nas lęk, zgorzknienie czy rozpacz. Ta wewnętrzna walka rozbudza w nas energie twórcze, nasze serce. Pozwala nam porzucić to, co może nas wyobcować. Przywraca nas samym sobie. Nie pozwala, abyśmy się zadowolili przeciętnością. A przede wszystkim prowadzi nas do życia intensywnego. Bóg nie chce dla nas niczego innego, jak właśnie życia intensywnego. Wszystko zaczyna się od zaufania, jakie Bóg pokłada w każdym z nas. „Pozwólmy, aby w tych dniach nasze życie odnawiało się, żebyśmy odkrywali pełne ufności spojrzenie, jakim Bóg spogląda na każdego i każdą z nas” - zachęcił młodych przeor Wspólnoty z Taizé.
Jutro wieczorem uczestnicy 35 Europejskiego Spotkanie Młodych wezmą udział w modlitwie na placu św. Piotra, której będzie przewodniczył Benedykt XVI.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.
Pieniądze zostały przekazane przez jałmużnika papieskiego kard. Konrada Krajewskiego.
Na portalu Vatican News w 53 językach, w tym w języku migowym.