Amerykański wiceprezydent kłamał mówiąc, że rząd nie zmusza instytucji wyznaniowych do opłacania „kontroli urodzeń”.
Konferencja Episkopatu USA zdystansowała się wobec wypowiedzi amerykańskiego wiceprezydenta Joe Bidena i określiła je jako nieprawdziwe. Polityk Partii Demokratycznej stwierdził podczas debaty z republikańskim kandydatem na wiceprezydenta Paulem Ryanem, że religijne stowarzyszenia nie muszą płacić za „kontrolę urodzeń”. – Takie są fakty – powiedział.
Amerykański episkopat przypomina, że jest inaczej. W specjalnym oświadczeniu przypomniała, że instytucje kościelne muszą w ramach ubezpieczenia zdrowotnego zapewniać swoim pracownikom środki antykoncepcyjne, nawet jeśli jest to sprzeczne z ich poglądami i wiarą.
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Papież: - Kiedy spowiadam, pytam penitentów, czy i jak dają jałmużnę.