Przez wszystkie diecezje Demokratycznej Republiki Konga przeszły dziś marsze w intencji pokoju. Stanowiły one zakończenie triduum modlitewnego zorganizowanego z inicjatywy kongijskiego episkopatu, który wezwał mieszkańców tego afrykańskiego kraju do wytrwałej modlitwy o pokój i jedność narodową.
Apel biskupów związany jest z kolejną odsłoną konfliktu w regionie Północnego Kiwu, gdzie od kwietnia trwa wojna. Kościół obawia się, że działania rebeliantów z ugrupowania M23 mogą doprowadzić do bałkanizacji Konga. Stąd inicjatywa dzisiejszego marszu, który zjednoczył nie tylko chrześcijan.
Uczestnicy pokojowych manifestacji zgodnie podkreślali, że ten zakątek świata zbyt wiele już wycierpiał. Sprzeciwili się też podziałowi Konga na dwa odrębne kraje. Wskazali zarazem na odpowiedzialność sąsiedniej Rwandy, gdy chodzi o wspieranie rebelii i wezwali władze tego kraju do nawrócenia.
"Wierni Ewangelii i fundamentalnym wartościom wiary chrześcijańskiej”.
Prezentacja dokumentu nastąpi 9 października w Biurze Prasowym Stolicy Apostolskiej.
Ojciec Święty przyjął na audiencji duszpasterzy osób starszych.
"To dzieło nie okazało się chwilową inicjatywą, ale nabrało poważnego charakteru".
Szczególnie na terenach, gdzie istnieją głębokie rany spowodowane długotrwałym konfliktami.
Papież przyjął przedstawicieli Konferencji Medycznej Ameryki Łacińskiej i Karaibów.
Papież przyjął w Watykanie uczestniczki kapituły generalnej sióstr paulistek.