Instytut Spraw Publicznych proponuje by pracujący mąż dzielił się składkami emerytalnymi z bezrobotną żoną - informuje "Gazeta Wyborcza".
Pomysł jest następujący: jeżeli mąż odprowadza miesięcznie na emeryturę 500 zł, a bezrobotna żona nic, to każdy dostaje po 250 zł.
Podział następuje też w sytuacji, gdy żona zarabia mniej. Gdy mąż odkłada 800 zł, a żona 400 zł, po wejściu w życie zmian każdy ma po 600 zł.
"Gdy pojawią się propozycje, przeanalizujemy je pod względem legislacyjnym" - mówi minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz.
Przeczytaj komentarz Bartosza Marczuka "Jedno ciało, jedna emerytura".
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.