Strasznym i nikczemnym nazwał watykański rzecznik dzisiejszy zamach bombowy w Brindisi na południu Włoch.
W wyniku wybuchu przed tamtejszą szkołą średnią zginęła 16-letnia uczennica, a dziewięć osób zostało rannych. Żeńska szkoła nosi imię żony zamordowanego przez mafię sędziego Giovanniego Falcone, stąd przypuszczenie, że za zamachem stoi również przestępczość zorganizowana. Ks. Federico Lombardi zachęcił włoskie władze do „zdecydowanej reakcji na przemoc i terrorystyczne prowokacje”.
Papieża odwiedzili dziś księża archidiecezji Barcelony zajmujący się duszpasterstwem młodych.
Wyczekiwaniu na przybycie Franciszka i słowa umocnienia towarzyszy wielka radość.
W czasie, gdy na wschodzie trwają brutalne walki, kraj szczególnie wyczekuje słów Papieża.
Młodzi z diecezji Rumbek chcą dotrzeć do Dziuby, gdzie 3 lutego wyląduje Ojciec Święty.