Zdaniem kibiców meksykańskiej drużyny piłkarskiej „Club Leon” zawdzięcza ona awans do I ligi… wizycie Papieża.
Po awansie do meksykańskiej ekstraklasy kibice drużyny „Club Leon” masowo zapalają świece w katedrze w Leon. Ich zdaniem doszło do cudu: sukces nie zostałby osiągnięty, gdyby nie tegoroczna wizyta Benedykta XVI w Meksyku. Leon było głównym miejscem pobytu Papieża w tym kraju marcu 2012.
Więcej wiary w piłkarzy ma abp Leon, Martin Rabago. Jak twierdzi meksykański dziennik „AM”, awans piłkarzy wzruszył go do łez. – Ten cud osiągnęliśmy wszyscy: klub, zawodnicy i namiętność kibiców, którzy wspierali drużynę – powiedział duchowny.
Serce papieża dobrze znosi terapię zastosowaną w związku z obustronnym zapaleniem płuc.
Środa jest szóstym dniem pobytu 88-letniego Franciszka w Poliklinice Gemelli.
Franciszek jest jednak w dobrym nastroju – stwierdza Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.
Papież zmaga się z polimikrobiologiczną infekcją dróg oddechowych.
Poprawa zdrowia, ale papież nie poprowadził niedzielnej modlitwy Anioł Pański.