Bez prawdy i sprawiedliwości nie da się żyć - powiedział biskup włocławski Wiesław Mering podczas Mszy świętej sprawowanej 10 kwietnia, w drugą rocznicę katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem, w intencji prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego i 95 ofiar tragedii.
W Eucharystii uczestniczyło wielu wiernych chcących uczcić pamięć rodaków, którzy przed dwoma laty ponieśli śmierć na „nieludzkiej” katyńskiej ziemi.
Na początku liturgii ks. prał. Stanisław Waszczyński przypomniał nazwiska 96 ofiar katastrofy, zachęcając do gorliwej modlitwy w ich intencji.
W homilii bp Mering wyraził głębokie ubolewanie, iż do tej pory okoliczności smoleńskiej tragedii pozostają niewyjaśnione. „Wielu ludzi wysuwa swoje wątpliwości, czuje się oszukanych, ciągle czeka na to, bez czego człowiek, który utracił kogoś kochanego, nie może odzyskać spokoju: czeka na prawdę i sprawiedliwość!” - powiedział hierarcha, dodając, iż „na nic zdają się zachęty, żeby zakończyć żałobę”. „Będziemy powtarzać do skutku: nie chcemy kraju, w którym tylko jakaś część społeczeństwa może wszystko, wie wszystko i zawsze ma rację! Nie chcemy kraju, w którym jakaś część społeczeństwa czuje się dotknięta, poniżona, wzgardzona! Społeczeństwo obywatelskie w każdym człowieku widzi osobę z jej godnością i niepowtarzalnymi prawami!” - mówił biskup włocławski.
Kaznodzieja zwrócił uwagę, iż zarówno w Gruzji, jak i w wielu krajach zachodniej Europy nie brakuje miejsc nazwanych imieniem Lecha Kaczyńskiego. Przywołał słowa premiera Litwy, który zapewnił, iż jego rodacy „zawsze będą nosić w sercu Lecha Kaczyńskiego i jego widzenie wschodniej Europy”. W tym kontekście bp Mering ze smutkiem stwierdził, iż miejsca poświęconego pamięci zmarłego prezydenta wciąż brakuje we Włocławku. Hierarcha określił Lecha Kaczyńskiego jako „polityka nieprzeciętnego”, charakteryzującego się „wielką czystością serca”.
„Jestem pewien, że gdy zapukał on do bram nieba, Pan Jezus powiedział mu: Lechu, wejdź i odpocznij nieco! Wiele przeżyłeś upokorzeń i cierpień, ale przecież pamiętam Twoją uczciwość, Twoją wiarę i Twoją wolę służby!” - mówił hierarcha dodając, iż „wierzymy, że zmartwychwstanie ze swoim szczęściem, radością i pokojem jest w niebie udziałem wszystkich, którzy przed dwoma laty zginęli”.
Po zakończeniu celebracji bp Mering zapalił znicz pod odsłoniętą przed rokiem tablicą upamiętniającą ofiary katastrofy. Następnie to samo czyniło wielu uczestników liturgii, trwając w modlitewnym skupieniu. Po Mszy św. w Bazylice katedralnej miał miejsce okolicznościowy koncert muzyki poważnej dedykowany ofiarom katastrofy smoleńskiej.
Dwa lata temu, 10 kwietnia we włocławskiej katedrze została odprawiona Msza św. pontyfikalna z dużym udziałem wiernych w intencji ofiar katastrofy. Tego dnia przypadała wówczas siódma liturgiczna rocznica święceń biskupich i ingresu do katedry włocławskiej bp. Wiesława Meringa. Na liturgii zgromadziło się wówczas stu kilkudziesięciu kapłanów oraz wielu wiernych. Na wiadomość o katastrofie bp Mering poprosił wszystkich, by intencją tej modlitwy stała się prośba o wieczne zbawienie dla prezydenta RP i wszystkich poległych w katastrofie. Biskup włocławski wspominał wówczas odważne świadectwo wiary prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego życzliwość względem diecezji włocławskiej.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.
Pieniądze zostały przekazane przez jałmużnika papieskiego kard. Konrada Krajewskiego.