Godność każdego człowieka powinna być respektowana niezależnie od tego, czy grupa społeczna, do której należy, jest mniejszością czy też większością – powiedział na łamach oenzetowskiej Rady Praw Człowieka stały obserwator Stolicy Apostolskiej.
Abp Silvano Tomasi wziął udział w debacie z okazji 20-lecia oenzetowskiej deklaracji praw osób należących do narodowych, etnicznych, religijnych i językowych mniejszości.
Watykański dyplomata zauważył, że od czasu ogłoszenia deklaracji niewątpliwie wzrosła świadomość mniejszości, co do przynależnych im praw, nie poprawiła się jednak ich faktyczna sytuacja. Ich prawa wciąż są łamane zarówno przez państwa, jak i grupy społeczne. Niekiedy wynika to z obojętności, a innym razem w pełni świadomej woli marginalizowania czy nawet eliminacji mniejszości. Abp Tomasi zauważył, że w takich okolicznościach nie może być mowy o zgodnym współistnieniu. Przestrzegł zarazem przed dzieleniem obywateli na różne kategorie ze względu na przynależność etniczną czy religijną. Takie postępowanie przeczy powszechności praw człowieka – podkreślił stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy genewskich agendach ONZ.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.