Rosyjski Kościół Prawosławny (RKP) ogłosił 4 lutego br. świętym Alexandra Schmorella (1917-43), współzałożyciela „Białej róży” – grupy antyhitlerowskiego ruchu oporu w Niemczech. Pochodzący z niemiecko-rosyjskiej rodziny student medycyny został stracony 13 lipca 1943 r. w Monachium.
Wczoraj podczas liturgii w cerkwi RKP w Monachium z udziałem metropolitów, arcybiskupów i biskupów z Niemiec, Rosji, USA i Ukrainy wniesiono ikonę z wizerunkiem „nowego męczennika”. Dzisiaj ku jego czci odprawiono Świętą Liturgię.
Prawosławni mieszkańcy stolicy Bawarii od lat czcili pamięć Alexandra Schmorella. Jego grób znajduje się na cmentarzu "Am Perlacher Forst" położonym niedaleko miejsca, gdzie został stracony oraz cerkwi RKP w Monachium.
Schmorell urodził się w 1917 r. w rosyjskim Orenburgu, ale już w 1921 r. jego rodzina wyemigrowała do Monachium. W latach narodowego socjalizmu w Niemczech odgrywał kluczową rolę w ruchu oporu. Latem 1942 r. i w lutym 1943 r. wraz z Hansem Schollem i jego siostrą Sophie oraz kilkoma innymi członkami „Białej róży” kolportowali ulotki, w których wzywali ludność do biernego oporu przeciwko hitlerowcom.
Oskarżony o zdradę stanu Schmorell został skazany przez nazistowski wymiar sprawiedliwości i stracony 13 lipca 1943 r. w Monachium. Rosyjski Kościół Prawosławny uznał jego męczeństwo w 2008 r.
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Papież: - Kiedy spowiadam, pytam penitentów, czy i jak dają jałmużnę.
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.
Papież Franciszek po raz kolejny podkreślił znaczenie jedności chrześcijan.
Papież przyjmujął na audiencji kierownictwo Fundacji Papieskiej Gwardii Szwajcarskiej.