Papież Pius XII pomógł uratować grupę 500 Żydów z obozu internowania na wyspie Rodos. To kolejne świadectwo przeczące oskarżeniom o jego bezczynność wobec zagłady Żydów. Pojawiła się też opinia, że papież powinien otrzymać tytuł „Sprawiedliwego wśród narodów świata”.
Nowe fakty wyszły na jaw, dzięki Williamowi Doino jr., który zgromadził obszerną bibliografię prac poświęconych tej kwestii.
Ujawnił on świadectwo Howarda (Heinza) Wisły. Był on Żydem, który w 1941 r. spotkał się z papieżem, by prosić go o pomoc dla 500 współbraci ginących z głodu w obozie na wyspie Rodos.
Wisła tak opisał swoje spotkanie z Piusem XII:
- To dobrze, mój żydowski przyjaciela, że przyszedłeś do mnie i powiedziałeś mi, co działo się na tej wyspie. Słyszałem już o tym wcześniej - powiedział papież zgodnie z relacja Wisły i - obiecując pomoc - poprosił go o pisemną relację dla watykańskiego Sekretariatu Stanu.
- Mam ci coś do powiedzenia, mój młody przyjacielu. Jesteś Żydem. Wiem, co to znaczy w tych czasach. Mam nadzieję, że zawsze będziesz dumny z bycia Żydem – stwierdził papież i podniósł głos mówiąc jeszcze:
- Mój synu, czy jesteście warci więcej niż inni, wie tylko Bóg. Ale wierz mi, że przed Panem jesteście co najmniej równie wartościowi, co inne istoty ludzkie. A teraz, mój żydowski przyjacielu, idź z Boża pomocą i nigdy nie zapomnij. Bądź zawsze dumny z bycia Żydem – podkreślił Pius XII.
Po tej rozmowie Żydom udało się wydostać z zajętego przez Włochów Rodos na statku Czerwonego Krzyża. To uratowało im życie, bo w 1944 r. wyspę zajęli Niemcy. Gdyby byli tam wówczas Żydzi, ich los byłby przesądzony.
Tymczasem trafili oni do obozu w Ferramonti di Tarsia w Kalabrii. Gdy było wiadomo, że faszyści pod naporem aliantów muszą opuścić te tereny, Żydzi obawiali się, że zostaną zmasakrowani przez wycofujące się oddziały niemieckie. Wtedy do akcji wkroczył katolicki kapelan obozu, który przekonał strażników, aby umożliwili więźniom ucieczkę.
Relacja Wisły ukazała się w 1944 roku w „Palestinian Post”. Był to jednak tekst anonimowy. Kilka lat zajęło Doino ustalenie, kim był jej autor.
Jego relację potwierdził inny żydowski uchodźca z Czechosłowacji Herman Herskovic, także internowany na Rodos. Swoje wspomnienia, w tym spotkanie Wisły z papieżem - opisał w 1964 r. w specjalnym wydaniu "L'Osservatore Romano". Herskovic bronił później Piusa XII przed fałszywymi oskarżeniami o obojętność wobec tragicznego losu Żydów.
Gary Krupp, żydowski naukowiec z Nowego Jorku, który zajmuje się tą kwestią, ocenił, że ujawnione przez Doino informacje to „tylko kolejny przykład tego, jak papież Pius XII bezpośrednio wstawiał się, by ocalić życie Żydom, podczas gdy większość światowych przywódców religijnych, nie zrobiła nic”.
Krupp, który jest również założycielem i prezesem Fundacji Pave the Way, zajmującej się sprawami międzyreligijnymi, wezwał władze Instytutu Yad Vashem, by poważnie zastanowiły się nad nadaniem Piusowi XII tytułu "Sprawiedliwego wśród narodów świata".
Posługa musi być służbą ludziom, a nie jedynie chłodnym wypełnianiem prawa.
Dbajcie o relacje rodzinne, bo one są lekarstwem zarówno dla zdrowych, jak i chorych
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.