Po trzech kolejnych sakrach biskupich bez papieskiego mandatu, jakie miały miejsce w Chinach, obecny fakt święceń biskupa będącego w komunii z Papieżem i wszystkimi biskupami katolickimi na świecie trzeba uznać za coś pozytywnego.
Tak watykański rzecznik prasowy odniósł się do wyświęcenia wczoraj ks. Petera Luo Xueganga na biskupa koadiutora diecezji Yibin w prowincji Syczuan.
Ks. Federico Lombardi podkreślił jednocześnie, że w sakrze wziął udział jeden ekskomunikowany przez Stolicę Apostolską biskup, co jest sprzeczne z linią Kościoła. Bp Lei Shiyain kilka miesięcy temu przyjął sakrę bez papieskiego mandatu, a w czasie wczorajszej uroczystości był w gronie konsekratorów, a także wspólnie z nimi sprawował Eucharystię. „Takie zachowanie rodzi wątpliwości wśród wiernych. Uporczywość nieposłuszeństwa normom Kościoła pogarsza niestety jego sytuację kanoniczną” – dodał watykański rzecznik. Jednocześnie podkreślił, że w normalnych warunkach aktywna obecność ekskomunikowanego biskupa pociągałaby dla innych sankcje kanoniczne. Jednak w obecnej sytuacji w Chinach wiadomo, że nie można było przeszkodzić jego obecności bez narażania się na poważne kłopoty.
„Nie bójmy się prosić, zwłaszcza gdy wydaje nam się, że na to nie zasługujemy".
Została podarowana w 1963 r. Pawłowi VI przez ówczesnego ambasadora Brazylii.
„Abyśmy zrozumieli wzajemną zależność wszystkich istot stworzonych".
Wraz z nim świętymi zostanie uznanych sześcioro innych błogosławionych.
W chrześcijańskiej dobroczynności nie ma podziału na dobroczyńców i beneficjentów.