Tu Karol Wojtyła chodził na zajęcia sportowe i teatralne
Papież dopytywał się, czy tam jeszcze grają przedstawienia teatralne. Wstyd było przyznać, że już nie. - Władze miasta zaraz poprosiły mnie, aby coś z tym zrobić. Pierwszą wystawiliśmy "Antygonę" Sofoklesa, w której przed wojną młody Wojtyła grał Hajmona - wspomina krakowski aktor Stanisław Michno. Amatorski teatr reaktywowano, rzecz jasna, w dawnym budynku Towarzystwa Sokół, który po powojennej rozbudowie jest teraz siedzibą Wadowickiego Centrum Kultury. Oprócz "Antygony" wystawiali dotychczas m.in. spektakl "Wowro - powsinoga beskidzki i świątkarz" według Emila Zegadłowicza, "Mieszczanin szlachcicem" Moliera i przedstawienie "Jest teatr nasz" oparte na poezji Karola Wojtyły z fragmentami spektakli, w jakich kiedyś grał późniejszy papież.
Teatr Młodych Sokół rozrósł się, ma teraz dwa zespoły: dziecięcy i młodzieżowy. - Marzy nam się, żeby była to stała amatorska scena, grająca dla pielgrzymów i turystów sztuki związane z Janem Pawłem II - snuje plany Stanisław Michno w przerwie próby do kolejnego spektaklu, "Kopciucha" Janusza Głowackiego. Tytułową rolę gra w nim Joasia Jucha. - Przez grę w tym teatrze rośnie mój podziw dla talentów i wielkości zmarłego papieża. Ciągle odkrywam w nim młodego aktora z wadowickich czasów - wyznaje.
Rzeczpospolita/Jerzy Sadecki 27.03.06 Nr 073
Wadowicki Dom Kultury. Konstrukcję głównego budynku stanowią mury gmachu "Sokoła", Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół" powstałego w 1887 roku. W latach międzywojennych w gmachu Sokoła odbywały się lekcje gimnastyki uczniów gimnazjum oraz imprezy sportowe i kulturalne. W latach pięćdziesiątych przebudowany i powiększony o salę teatralną jest obecnie siedzibą Domu Kultury.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.