8 czerwca 1987 roku Jan Paweł II przybył do Polski z trzecią pielgrzymką. Wcześniej w tym samym roku odwiedził Urugwaj, Chile, Argentynę i RFN. Trzy upadające dyktatury wojskowe oraz kraj, którego obywatele dobrze pamiętali nazizm, a rodziny wielu z nich żyły we wschodnioniemieckim Stasilandzie.
W drugim dniu pielgrzymowania po ziemi ojczystej papież Jan Paweł II przybył do Gniezna, kolebki państwa polskiego i polskiego Kościoła. Na błoniach w Gębarzewie tłumy wiernych zgotowały Ojcu św. entuzjastyczne przyjęcie.
Nowy antychrześcijański incydent w Ziemi Świętej potępili tamtejsi zwierzchnicy religijni.
Jesteśmy ludźmi zmartwychwstania, a nie śmierci. Nauczmy się przeżywać swoje życie w świetle poranka wielkanocnego – mówił przy pustym grobie Chrystusa papież Franciszek.
Niewiele brakuje do zakończenia trwających od 16 lat negocjacji między Stolicą Apostolską a Izraelem.
W Wieczerniku w Jerozolimie miała miejsce antychrześcijańska demonstracja. Około 30 ultraortodoksyjnych żydów protestowało przeciwko obecności w tym miejscu chrześcijan, przybyłych na obchody Zesłania Ducha Świętego.
Obecność Zmartwychwstałego Pana, dar Ducha Świętego i posłanie uczniów przez Jezusa rodzi jednak zupełnie nową sytuację – doświadczenie otwartych drzwi. Otwarcie drzwi wieczernika zadziwiło świat - pisze w pierwszym liście pasterskim Prymas Polski abp Wojciech Polak. List czytany był wczoraj w kościołach archidiecezji gnieźnieńskiej.
Kiedy w Wielki Czwartek we wszystkich kościołach na świecie odbywa się w kościołach obrzęd mycia nóg i obchodzona jest pamiątka Ostatniej Wieczerzy, myśli zwracają się ku Wieczernikowi.
Wieczernik był miejscem ekumenicznego spotkania w piątym dniu Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan w Jerozolimie.
Śledź wypowiedzi papieża Franciszka na Twitterze.
Ojciec Święty wzywa nas, byśmy „nie popadli w obojętność” i byli „budowniczymi jedności”, modląc się wraz z nim do „Boga pokoju” za tamtejsze wspólnoty.